Potrzebne koce, pościele i specjalistyczna karma dla zwierząt w gdańskim „Promyku”. „Nie tylko zimą brakuje nam tych rzeczy”

Potrzebne są koce do psich bud i kocich legowisk, ręczniki do osuszania czworonogów po kąpieli, pościele, a także specjalistyczna karma. Trwa zbiórka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” w Gdańsku. – Ludzie często nie pamiętają, że takich rzeczy potrzebujemy również wiosną i latem – mówi kierownik schroniska Piotr Świniarski. Tekstylia nie muszą być nowe, ale trzeba pamiętać, żeby były czyste. W schronisku nie ma możliwości prania i suszenia dużej liczby tych rzeczy.

CO KONKRETNIE?

– Potrzebne są koce, poszwy, prześcieradła, ręczniki czy nawet grubsze zasłony – wyjaśnia kierownik Promyka. – Brakuje nam także rzeczy do ocieplania psich i kocich legowisk, zwłaszcza koty bardzo lubią przebywać w ciepłym. Takie tekstylia potrzebne są nam przez cały rok, nie tylko zimą, choć wiadomo – nie aż tak dużo – podkreśla.

KARMA DLA ZWIERZĄT

Oprócz tekstyliów potrzebna jest także specjalistyczna karma dla zwierząt, zwłaszcza dla tych starszych – Dużo naszych podopiecznych choruje na serce, wątrobę nerki czy tarczycę. Specjalistyczna karma pozwala nam zapewnić im godny byt w znośnych warunkach zdrowotnych. To nie są „trociny”, a wartościowa karma. I nie chodzi o ilość składników w niej zawartych, a o ich jakość – dodaje Piotr Świniarski.

CZEGO NIE PRZYNOSIĆ?

Co ważne, schronisko nie przyjmuje tak zwanych tekstyliów z wypełnieniem – kołder, poduszek materaców, a także odzieży. – Rzeczy z wypełnieniem są doskonałą zabawką dla psów, rozrywają je w ciągu kilku minut. Były takie przypadki, że musiał interweniować weterynarz i usuwać je z psich żołądków. Odzieży nie przyjmujemy ze względów sanitarnych. Niestety raz przez taką odzież nasz pracownik zaraził się chorobą skóry – zaznacza kierownik.

Zbiórka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk” trwa przez cały rok. Co roku włącza się też w nią Urząd Miejski w Gdańsku. Do 15 maja można tam przynosić koce, ręczniki, poszewki pościelowe i pełnowartościową karmę. Później urzędnicy zawiozą tekstylia potrzebującym pupilom.

Patrycja Oryl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj