„Wojny o to miejsce nie warto toczyć. Tu zginął polski żołnierz”. Mimo wszystko radni KO przeciwni specustawie ws. Westerplatte

Gdańscy radni Koalicji Obywatelskiej sprzeciwiają się planom posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy chcą dać prawo wojewodzie, by ten przekazał tereny na Westerplatte na rzecz Muzeum II Wojny Światowej. W tym celu przygotowali projekt apelu, który będzie głosowany na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska.
Przygotowana przez posłów PiS specustawa ma zapewnić wojewodzie pomorskiemu prawo do przekazania terenów na Westerplatte na rzecz Muzeum II Wojny Światowej w celu wybudowania tam Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma na ten cel przeznaczyć ok. 150 milionów złotych.

Przeciwni temu są gdańscy radni Koalicji Obywatelskiej, którzy chcą apelować do posłów, by odstąpili od tego projektu.

– Jako radni Koalicji Obywatelskiej przygotowaliśmy projekt apelu, który będzie procedowany na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska. Apel dotyczy specustawy, przygotowanej przez posłów PiS. Ona przewiduje de facto przymusowe wywłaszczenie terenów na Westerplatte, w tym działek miejskich, także działki pod pomnikiem – mówi przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Cezary Śpiewak-Dowbór. – Uważamy, że ta specustawa jest szkodliwa, nie powinna zostać przyjęta i jest swoistą próbą przejęcia naprędce tego terenu przez rząd oraz obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Apelujemy o zaprzestanie prac legislacyjnych nad tą ustawą. Treść apelu była konsultowana z klubem Wszystko dla Gdańska – dodaje.

 
RADNY PIS: „WARTO ROZMAWIAĆ W OPARCIU O FAKTY”

Projekt apelu krytykuje radny PiS Dawid Krupej. – Westerplatte jest miejscem wszystkich Polaków. Jest miejscem, które należy do Polski. W tym apelu jest zawarta teza, jakoby PiS prawnym fortelem przejęło Muzeum II Wojny Światowej, ale ono należy do Ministerstwa Kultury, nie do miasta czy do ekipy Donalda Tuska – podkreśla Dawid Krupej. – W tym apelu zawarta jest teza, że Muzeum II Wojny Światowej, czy rząd PiS, chce zburzyć Pomnik Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Ja takiej tezy nigdy nie usłyszałem. Zadałbym pytanie autorom apelu, aby wskazali, kto to powiedział – dodaje.

– Autorzy powołują się na to, że Muzeum II Wojny Światowej usunęło film wieńczący wystawę główną. Według mojej wiedzy ono nie miało praw autorskich do tego filmu. Warto rozmawiać w oparciu o fakty – mówi dalej radny PiS. – Jeżeli wrócimy do roku 2007, zapoczątkowało to PiS, ale następnie PO również chciała budować Muzeum Westerplatte i zaprzestała realizacji tego pięknego projektu, a Westerplatte to miejsce, w którym polski żołnierz przelał krew. Jako radny miasta Gdańska cieszę się, że polski rząd chce wybudować miejsce, które będzie opowiadać historię żołnierzy, którzy walczyli od 1 września 1939 roku. Wojny o Westerplatte nie warto toczyć. Polski rząd uważa, że Westerplatte jest miejscem świętym, w którym zginął polski żołnierz – podkreśla Dawid Krupej.
 
Apel trafi pod głosowanie radnych w najbliższy czwartek 30 maja.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj