Wojska Obrony Terytorialnej na Pomorzu z nowymi siłami. Młodzi rekruci rozpoczęli szkolenie w Pruszczu Gdańskim

Ponad stu żołnierzy zostało wcielonych w piątek do 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jej szeregi zasilili w ramach kampanii „Wakacje z WOT”.

– Zamiast nudzić się w domu, wybieramy poligon – mówili rekruci, którzy stawili się rano w malborskiej jednostce wojskowej. Dla jednych przygoda z wojskiem wynika z chęci sprawdzenia się w trudnych warunkach lub jest początkiem realizacji życiowych planów. Inni przyznają wprost, że to sposób na dodatkowy zarobek.

– To odreagowanie od pracy i codzienności. Założenie munduru i przeżycie czegoś ekstremalnego – mówiła Joanna ze Słupska. – Dla mnie to wyzwanie, któremu chcę stawić czoła. Sprawdzę tu samego siebie – dodawał Dawid. – Ja z kolei chcę poczuć, że mogę w przyszłości stanąć do obrony własnego kraju – mówił Przemek.

PRZEWAŻAJĄ LUDZIE MŁODZI

W naborze wzięło udział 117 osób, które przeszły w piątek rejestrację i pierwszy instruktaż. – Wystarczy spojrzeć na twarze rekrutów, żeby ocenić, że są to osoby młode, które, wykorzystując przerwę w nauce, wstąpiły do Wojsk Obrony Terytorialnej – mówi ppłk. Marcin Łyskanowski, dowódca 71. Batalionu Lekkiej Piechoty.

– Po szkoleniu podstawowym żołnierze przystąpią do szkoleń rotacyjnych. Będą pojawiać się w jednostce raz w miesiącu na weekend. Potrwa to trzy lata i w tym okresie, jeśli nastąpi sytuacja kryzysowa, będą powoływani w trybie natychmiastowym – tłumaczy ppłk. Marcin Łyskanowski.

NAJPIERW SZKOLENIE, POTEM EGZAMIN

 W ostatnich tygodniach żołnierze WOT pomagali między innymi w usuwaniu skutków nawałnic na południu Polski.

Rozpoczęte w piątek 16-dniowe szkolenie podstawowe na terenie bazy lotniczej w Pruszczu Gdańskim zakończy się egzaminem i uroczystą przysięgą w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku.


Wojciech Stobba/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj