Ogromne zainteresowanie programem „Mama +”. Dofinansowanie otrzymało już prawie 4,5 tysiąca osób

Niemal 4500 osób w województwie pomorskim pobiera Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające, czyli „Mama 4+”. 180 z nich wychowało ponad dziewięcioro dzieci.


Program „Mama 4+” działa od marca 2019 r. Do końca czerwca, do pomorskich placówek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych trafiło ponad 4,8 tys. wniosków o to świadczenie. Większość pochodziła od kobiet, jednak zgłosiło się także 4 mężczyzn.

JAKIE SĄ KRYTERIA?

Aby otrzymać emeryturę z programu „Mama 4+”, trzeba ukończyć powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety, 65 mężczyźni), urodzić i wychować lub wychować co najmniej czworo dzieci oraz nie posiadać niezbędnych środków do życia. Dziecko nie musi być biologiczne, może być adoptowane. Świadczenie przysługuje także ojcom, w przypadku śmierci matki, porzucenia przez nią dzieci albo gdy zaprzestała ich wychowania. Maksymalna kwota świadczenia wynosi 1100 zł brutto, czyli tyle co minimalna gwarantowana emerytura. W przypadku, gdy osoba ubiegająca się o świadczenie ma jakiś dochód, kwota emerytury zostanie dopełniona do 1 100zł.

POTRZEBNE SĄ KONKRETNE DOKUMENTY

Rodzicielskie świadczenie uzupełniające przyznawane jest wyłącznie na wniosek. Powinien on zawierać dane wnioskodawcy, wskazanie świadczenia, o które się ubiega, sposób jego wypłaty i podpis. Do wniosku trzeba dołączyć również akty urodzenia dzieci i ich numery PESEL, oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej, a także oświadczenie o innych okolicznościach, których ustalenie jest niezbędne do przyznania świadczenia. We wniosku należy zaznaczyć długość przerwy w wychowywaniu dzieci i podać ich przyczynę, zaznaczyć czy doszło do ograniczenia lub pozbawienia praw rodzicielskich oraz określić obecny dochód. Gdy wnioskodawcą jest ojciec, musi podać datę śmierci matki lub datę porzucenia przez nią dzieci. Świadczenie ma charakter uznaniowy i każdy przypadek jest rozpatrzony indywidualnie.

PONAD 4 TYSIĄCE WNIOSKÓW

Do końca czerwca, pomorskie oddziały ZUS rozpatrzyły 4,6 tys. wniosków, z czego 4,4 tys. pozytywnie. Najczęstszą przyczyną odmowy było wychowywanie mniej niż 4. dzieci oraz niespełnienie kryterium dochodowego. Najwięcej świadczeniobiorców jest w grupie wiekowej 60–69 lat i wychowało czworo dzieci, są jednak tacy, którzy mieli ich więcej niż dziewięcioro.

 

oprac. mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj