Twórcy Amber Gold zostają za kratkami. „Istnieje obawa matactwa”

Sąd Apelacyjny w Gdańsku przedłużył tymczasowy areszt Marcinowi i Katarzynie P. do 30 października tego roku. Do tego czasu sąd okręgowy powinien już ogłosić wyrok w procesie byłych prezesów spółki. Sąd stwierdził, że skoro sąd okręgowy uznał już Katarzynę i Marcina P. za winnych czynu, który zarzuciła im prokuratura, należy przypuszczać, że zostaną wymierzone im surowe kary pozbawienia wolności. Poza tym sąd apelacyjny stwierdził, że nadal istnieje obawa matactwa ze strony oskarżonych.

„ISTNIEJE OBAWA MATACTWA”

– Z tego powodu – przynajmniej do czasu zakończenia ogłaszania wyroku przez sąd okręgowy – nie jest możliwe zastąpienie tymczasowego aresztowania innym środkiem wolnościowym, na przykład poręczeniem majątkowym czy policyjnym dozorem – napisał sąd w uzasadnieniu.

ODCZYTANO 40 TOMÓW WYROKU

Sąd Okręgowy w Gdańsku cały czas odczytuje wyrok w procesie Amber Gold. Już orzekł, że Katarzyna i Marcin P., wyrządzili szkodę tysiącom osób na łączną kwotę niemal 600 milionów złotych. Nie wiadomo, jak czeka ich za to kara. To zapisane jest w 60 tomie wyroku, a sąd odczytał na razie niespełna 40.

Grzegorz Armatowski/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj