Zlikwidowano polsko-rosyjski kanał przerzutowy na Zalewie Wiślanym. Grupa rozpracowywana była prawie 4 lata

Funkcjonariusze Straży Granicznej zlikwidowali polsko-rosyjski kanał przerzutowy na Zalewie Wiślanym. 7 mężczyzn zajmowało się przemytem i obrotem nielegalnych papierosów oraz bursztynu na ogromną skalę. Funkcjonariusze rozpracowywali grupę przez 4 lata.

Jak ustalono, dwóch Rosjan przewoziło towar na jachtach na polskie wody zalewu  Następnie czterech Polaków nabywało nielegalny towar i przewoziło samochodami osobowymi i dostawczymi na teren województwa warmińsko-mazurskiego.

POCZĄTEK W 2015 ROKU

Pierwsze zatrzymania osób zamieszanych w nielegalny proceder miały miejsce w lipcu 2015 roku. Czynności w tej sprawie realizowano w ramach współdziałania funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej w Grzechotkach z funkcjonariuszami PSG w Elblągu i KAS.

Efektem współpracy służb było zabezpieczenie prawie 116 tys. paczek nielegalnych wyrobów tytoniowych różnych marek, blisko 350 kg bursztynu, 7 kg krajanki tytoniowej i 20 litrów alkoholu. Na poczet przyszłej kary dokonano tymczasowego zajęcia mienia ruchomego, m.in w postaci rosyjskich jednostek pływających.

STRATY NA 6,5 MILIONA

Gdyby nielegalny towar trafił na polski rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby ponad 6,5 mln zł. To finał śledztwa prowadzonego od 2015 roku przez funkcjonariuszy z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Elblągu.

Wyrokiem sądu 55-latek, przywódca grupy, najbliższe 4 miesiące spędzi w areszcie. 50-letni Rosjanin i 25-letni Polak otrzymali 6-miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Natomiast 51-letniemu mieszkańcowi województwa zachodniopomorskiego sąd wymierzył karę trzech miesięcy więzienia na okres warunkowego zawieszenia 2 lat. Ponadto wszystkim oskarżonym zasądzono kary grzywny.

 

Marek Nowosad/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj