Dyskusja publiczna na Pomorzu wymaga zmiany? „Nie ma możliwości przedstawienia swoich problemów”

Poprawa języka debaty publicznej i brak zrozumienia dla poglądów politycznych. To główne tematy poruszane podczas spotkania z Arwidem Żebrowskim. Kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział pomoc wykluczonym za poglądy polityczne na Pomorzu. 

Na spotkanie przyszły osoby, które znalazły się poza nawiasem społecznym ze względu na poglądy polityczne. Zwróciły one uwagę na to, że w przestrzeni nie ma miejsca na polemikę, dotyczącą ideologii LGBT, a próba jej negowania kończy się ostracyzmem, a czasem nawet eliminacją z życia społecznego.

NIESŁUSZNIE KRYTYKOWANI?

Uczestnicy spotkania podkreślali, że w Gdańsku utożsamianie się z poglądami Prawa i Sprawiedliwości jest niesłusznie krytykowane. Osoby takie są bezpardonowo atakowane przez oponentów politycznych.

– Tutaj na Pomorzu, a szczególnie w Gdańsku, ci ludzie nie mają możliwości przedstawienia swoich problemów. Tu trzeba uaktywnić biura poselskie i senatorskie. Chodzi o pomoc prawną, chodzi o wsparcie czysto moralne, żeby ludziom coś doradzić, utwierdzić ich w tym, że mogą liczyć na pomoc organów takich jak Sejm i Senat – mówi Arwid Żebrowski.

Część osób przekazało kandydatowi do Sejmu dokumenty swoich spraw. Arwid Żebrowski obiecał się nimi zająć, jeśli zostanie posłem. Spotkanie było też okazją do zaprezentowania doświadczenia politycznego i zawodowego kandydata.

Maciej Naskręt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj