Minister Finansów, Inwestycji i Rozwoju uchylił decyzję Wojewody Pomorskiego zaskarżoną przez Sopot. Oznacza to, że miasto nie musi zwrócić Skarbowi Państwa blisko 850 tys. zł. To pieniądze, które Sopot niezgodnie z ustawą wypłacał opiekunom dorosłych osób z niepełnosprawnością. Miasto chce podjąć dalsze działania mające na celu zmianę ustawy. Decyzją administracyjną minister uchylił zaskarżoną przez Gminę Miasta Sopotu decyzję nakazującą zwrot dotacji do budżetu państwa. Minister uchylił decyzję w całości i przekazał do ponownego rozpatrzenia przez wojewodę.
W uchylonej decyzji wojewoda nakazał Sopotowi zwrócić Skarbowi Państwa 846 310 zł i 26 gr. To pieniądze, które sopocki MOPS wypłacał opiekunom dorosłych osób z niepełnosprawnością – zasiłek w wysokości 1583 zł miesięcznie.
PRAWNE PODSTAWY SPORU
Wojewoda wskazał, że działanie miasta jest niezgodne z ustawą, według której świadczenia należą się w przypadku, gdy osoba objęta opieką doznała niepełnosprawności przed ukończeniem 18. roku życia lub 25., jeśli była uczniem. Sopot przywołał natomiast wyrok Trybunału Konstytucyjnego z roku 2014, który wskazał, że nie można kategoryzować osób z niepełnosprawnością ze względu na ich wiek.
WOJEWODA ROZPATRZY SPRAWĘ
Minister nie umorzył postępowania. Oznacza to, że wojewoda będzie ponownie rozpatrywał sprawę. Prezydent miasta zamierza natomiast podjąć kroki w celu przyśpieszenia zmian w ustawie.
– Przygotowujemy wystąpienie poprzez Związek Miast Polskich i senatorów, żeby przyśpieszyć prace dotyczące zmian w ustawie, by ta sytuacja została raz na zawsze wyjaśniona. Myślę, że szacunek wobec opiekunów i osób z niepełnosprawnością oraz odpowiedzialność za nie tego wymagają – mówi wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl