Władze Gdańska podpisały 40-letnią umowę na parkingi, ale nie chcą jej pokazać mieszkańcom. „Szczególnie dziwi zamazywanie zapisów o wypowiedzeniu”

Gdańscy urzędnicy nie ujawnią w całości zapisów umowy dotyczącej budowy parkingów kubaturowych w centrum miasta. Poprosili o to we wtorek w magistracie politycy PiS. Szczególnie chcieli poznać klauzulę dotyczącą odstąpienia od umowy. Miasto wyjaśnia, że nie może tego zrobić ze względu na tajemnicę handlową.

Coraz więcej wątpliwości wokół planowanej budowy parkingów kubaturowych w centrum Gdańska. Planowane są cztery takie inwestycje – przy Podwalu Staromiejskim, Długich Ogrodach, Podwalu Przedmiejskim i na Targu Węglowym. 

 

Niedawno do miasta wpłynęła petycja od mieszkańców, którzy sprzeciwiają się wycince drzew pod budowę obiektu na ul. Podwale Staromiejskie. Chodzi ścięcie 50-letnich drzew. Mieszkańcy pod petycją zebrali ponad 500 głosów.

W sprawie planowanych parkingów postanowili zareagować politycy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Kacper Płażyński, a także radni Andrzej Skiba i Przemysław Majewski poprosili dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej w gdańskim magistracie – Iwonę Bierut – o ujawnienie zapisów z umowy, w tym szczególnie tych, które zostały zanonimizowane. Urzędniczka odmówiła.

– Władze miasta Gdańska podpisały 40-letnią umowę, której teraz nie chcą w pokazać nie tylko mieszkańcom, ale też radnym czy posłom – mówi Kacper Płażyński. – Jak mamy dokonywać wraz z radnymi kontroli działań urzędników, wydatkowania środków, czy analizy budżetu, skoro odbiera się nam dostęp do podstawowych informacji? Szczególnie dziwi anonimizacja zapisów dotyczących możliwości rozwiązania umowy. Władze Gdańska twierdzą, że takie informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Przecież to absurd – dodaje poseł.

MAGISTRAT: WIĄŻE NAS TAJEMNICA HANDLOWA

Rzecznik prasowy prezydent Gdańska, Daniel Stenzel, wyjaśnia, że ukryte fragmenty umowy to dane będące tajemnicą handlową.

– Zanonimizowane dane to są miejsca, które zastrzegł sobie przedsiębiorca. Nie chciał on ich ujawniać. Dotyczą one stricte jego działalności gospodarczej, jego pomysłu na biznes – wyliczeń i informacji kredytowych. Anonimizacji podlegały wyliczenia dotyczące rozwiązania umowy – mówi Daniel Stenzel.

Przypomnijmy, że budowa wszystkich czterech obiektów m zostanie przeprowadzana w partnerstwie publiczno-prywatnym.

Operatorem parkingów na 40 lat zostanie spółka Immo Park, która wchodzi w skład grupy Mota-Engil, międzynarodowej organizacji prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie budownictwa i zarządzania infrastrukturą w sektorze inżynierii i budowy, koncesji transportowych.

To jedna z 30 największych europejskich grup budowlanych. Wcześniej w naszym kraju budowała głównie autostrady, drogi ekspresowe i mosty oraz realizowała budowle kubaturowe.

Maciej Naskręt/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj