Spore opóźnienia w budowie toru łyżwiarsko-wrotkarskiego w Elblągu. Władze miasta domagają się milionowego odszkodowania, sprawa jest w sądzie

Ponad miliona złotych odszkodowania za opóźnienia w budowie toru łyżwiarsko–wrotkarskiego domagają się władze Elbląga od wykonawcy tej inwestycji. Pozew rozpatruje Sąd Okręgowy w Gdańsku, który aktualnie czeka na opinię biegłego z zakresu budownictwa.

Czym spowodowane były opóźnienia w realizacji inwestycji? Wykonawca toru twierdzi, że ponad roczne opóźnienie spowodowane było wadą projektu. W związku z tym nie zgodził się na zapłatę wyliczonych przez samorząd kar umownych w kwocie przeszło miliona złotych.

SPRAWA TRAFIŁA DO SĄDU

Władze Elbląga zdecydowały się skierować sprawę do sądu. Wprawdzie przed Temidą nie żądają miliona złotych, a jedynie 77 tysięcy za 3 dni opóźnienia, jednak zapowiadają, że po wygranej ruszą kolejne pozwy. Tymczasem od kwietnia sąd czeka na opinię biegłego, która zapewne zdecyduje o rozstrzygnięciu.
Radio Gdańsk jeszcze bliżej regionu. Wiadomości regionalne z Kaszub, Kociewia, okolic Słupska, Elbląga i Żuław zostały dodatkowo wyeksponowane. Wprowadzone zostały serwisy informacyjne z doniesieniami z poszczególnych regionów.

Wiadomości z regionów można usłyszeć o 14:30 od poniedziałku do piątku. Sprawdź, w jaki dzień tygodnia wyróżniony jest region, który Cię interesuje >>> TUTAJ.

Marek Nowosad/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj