Młodzież poparła działania miasta w sprawie Zdrovve Love. „To projekt, który nie narusza niczyich praw”

– Nic o nas bez nas w sprawie programu Zdrovve Love – mówiła Julia Szynicka, uczennica z Gdańska. Kilkunastoosobowa grupa młodzieży przyszła przed gmach magistratu, by poprzeć działania władz w sprawie programu edukacji seksualnej. Zdrovve Love jest krytykowane od pewnego czasu przez stowarzyszenie skupiające rodziców pod nazwą Odpowiedzialny Gdańsk.

W południe na Nowych Ogrodach odbyło się spotkanie kilkunastu uczniów z gdańskich szkół, którzy poparli działania władz miasta w sprawie wprowadzania programu edukacji seksualnej.

– To nasz wyraz sprzeciwu wobec tych rodziców, którzy nie chcą naszej edukacji – mówiła Julia Szynicka, uczennica. – Jest to projekt, który nie narusza niczyich praw, niczyich wartości. Przekazuje tak naprawdę tylko wiedzę na temat zdrowych relacji, seksualności, czy chorób wenerycznych. My tak naprawdę chcemy wiedzieć, chcemy rozmawiać, chcemy dyskusji – dodaje.

Sprawie ma się także przyjrzeć Młodzieżowa Rady Miasta Gdańska. Planuje ona badania, które odpowiedzą na pytanie: ilu uczniów zainteresowanych jest edukacją programu, mimo że zgody na ich naukę nie wyrażają ich opiekunowie.

W środę odbędzie się też spotkanie władz Gdańska ze stowarzyszeniem Odpowiedzialny Gdańsk. Ustalany będzie harmonogram ewentualnej dyskusji nad programem Zdrovve Love.

Maciej Naskręt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj