Gdynia chce likwidować piece węglowe. Jeszcze w tym roku miasto usunie 144 „kopciuchy”

16 milionów złotych zainwestuje Gdynia w likwidację pieców węglowych w mieszkaniach komunalnych. To około 10 procent wszystkich „kopciuchów” w mieście. Akcja potrwa 4 lata, a jeszcze w tym roku zlikwidowanych zostanie pierwszych 144 pieców. Według wyliczeń miasta emisja szkodliwych pyłów spadnie dzięki temu o 32 tony rocznie.


– Tylko w tym roku na wymianę pieców węglowych na bardziej ekologiczne źródła ogrzewania przeznaczymy 4 miliony złotych – zapowiada Katarzyna Spychała, wiceprezydent Gdyni.

– Naszym priorytetem jest oczywiście podłączanie mieszkań komunalnych do ciepła systemowego. W tym wypadku do sieci Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Natomiast tam, gdzie ze względów technicznych nie będzie takiej możliwości, będziemy szukać rozwiązań alternatywnych, jak choćby pompy ciepła – dodaje wiceprezydent Spychała.

WYMIANA I WSPARCIE MIASTA

W tym roku w planie jest wymiana „kopciuchów” przede wszystkim w mieszkaniach przy ulicach Chwarznieńskiej, Dąbrowskiego, Sandomierskiej i Arciszewskich.

Miasto wymieni więc piece węglowe w mieszkaniach komunalnych, ale również właściciele nieruchomości mogą liczyć na wsparcie miasta przy zmianie ogrzewania na bardziej ekologiczne.

AKCJA CIEPŁOLUBNI

– W tym zakresie działamy wspólnie z dostawcą ciepła oraz z jego wytwórcą w ramach akcji „Ciepłolubni” i wszyscy coś dorzucamy do puli dofinansowań – mówi Hanna Górecka-Banasik, kierownik referatu energetyki w gdyńskim magistracie. – OPEC w jednej czwartej finansuje przyłączenie do sieci, a od miasta można otrzymać dotację po realizacji przyłączenia. Z kolei PGE Energia Ciepła dorzuca 5 tys. zł na budynek podłączony do sieci ciepłowniczej.

Tylko w 2019 roku z tego rodzaju dofinansowań skorzystało ponad 130 gdynian. W tej chwili do sieci ciepłowniczej przyłączone są trzy czwarte budynków w Gdyni.

 

Marcin Lange/ak

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj