Potrącił niepełnosprawnego w centrum Kościerzyny, dostał 400 złotych mandatu. Ciąg dalszy sprawy kierowcy busa

400 złotych mandatu i sześć punktów karnych dostał kierowca busa, który w centrum Kościerzyny potrącił niepełnosprawnego mężczyznę. Sprawca przyznał się do winy i, jak wyjaśniał, nie uciekł z miejsca zdarzenia – miał czekać w pobliskiej zatoczce na obrót spraw.

Sprawę ujawniło Radio Gdańsk i po naszym materiale zajęła się nią policja.

Bus cofając, wjechał w elektryczny wózek inwalidzki. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, kierowca nie udzielił mu pomocy, tylko nakrzyczał na niego i odjechał. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję drogową.

SPRAWA ZAKOŃCZONA MANDATEM

37-letni sprawca przyznał się do winy i wyjaśnił, że nie uciekł z miejsca zdarzenia, tylko zaparkował w pobliskiej zatoczce i czekał, aż pokrzywdzony wezwie policję. Jak tłumaczył, sam nie zadzwonił po pomoc, bo nie miał przy sobie telefonu.

Jak tłumaczy starszy aspirant Piotr Kwidziński z policji w Kościerzynie, policjanci przejrzeli miejski monitoring i ustalili okoliczności zdarzenia. Sprawa została zakończona mandatem.

 
Grzegorz Armatowski/ako
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj