62-latek utonął w Zatoce Gdańskiej. Mężczyzna pływał około 60 metrów od brzegu

62-letni mężczyzna utonął w Zatoce Gdańskiej na wysokości plaży w Sztutowie. Mimo szybkiej akcji ratowniczej mężczyzny nie udało się uratować. W akcji brali udział ratownicy ze Sztutowa, strażacy oraz dwie jednostki WOPR-u.

Jak poinformował PAP w piątek rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck, o godz. 14.23 zakończyły się poszukiwania 62-letniego mężczyzny w rejonie Sztutowa.

– Wynik poszukiwań trwających od 12.15 niestety negatywny. Nasi ratownicy podjęli poszkodowanego z wody i przetransportowali go na plażę. Pomimo wysiłku wszystkich służb biorących udział w akcji lekarz stwierdził zgon poszukiwanego mężczyzny – powiedział PAP Goeck.

MIAŁ KŁOPOTY Z UTRZYMANIEM SIĘ NA WODZIE

Mężczyzna pływał około 60 metrów od brzegu. Przypadkowi świadkowie zgłosili, że ma kłopoty z utrzymaniem się na powierzchni wody i zadzwonili po pomoc.

W akcji ratowniczej brali udział ratownicy ze Sztutowa, strażacy oraz dwie jednostki WOPR-u.

 

 

PAP/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj