Ośrodek dla „bestii” w Gostyninie przepełniony. Osadzeni będą prawdopodobnie kierowani do szpitala w Starogardzie Gdańskim

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie jest przepełniony. W związku z tym Ministerstwo Zdrowia proponuje, by obserwację wobec osób stwarzających zagrożenie można było przeprowadzać również w Starogardzie Gdańskim.

Resort skierował w poniedziałek do konsultacji publicznych projekt w sprawie wskazania zakładu psychiatrycznego, który wykonywałby obserwację orzeczoną przez sąd na podstawie art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 listopada 2013 roku o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób. Nowym zakładem przeznaczonym do tego celu będzie Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim.

Resort podnosi, że w opinii ekspertów lekarze Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim mają wiedzę i doświadczenie w ocenie ryzyka zachowań przemocowych, a także warunki do wykonywania tego rodzaju obserwacji.

POTRZEBNE SZYBKIE WPROWADZENIE ROZPORZĄDZENIA

Projektowane rozporządzenie miałoby wejść w życie z dniem następującym po ogłoszeniu. Jak oceniono, wejście w życie przepisów w tym terminie jest „uzasadnione i konieczne z uwagi na sytuację, jaka powstała w związku ze stałym  wzrostem liczby pacjentów kierowanych do ośrodka, a zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją na przeszkodzie takiemu rozwiązaniu”.

GOSTYNIN MIEJSCEM POBYTU DLA NAJPOWAŻNIEJSZYCH PRZESTĘPCÓW

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie w woj. Mazowieckim działa od 2014 roku. Trafiają tam sprawcy najpoważniejszych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, ale powinni być nadal izolowani, bo z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przestępstwa. O umieszczeniu w Gostyninie decyduje sąd na podstawie opinii biegłych.

Znaczne przekroczenie liczby osób umieszczanych w ośrodku w Gostyninie uniemożliwia, jak oceniono w uzasadnieniu regulacji, właściwe prowadzenie obserwacji psychiatrycznej i może negatywnie wpływać na proces terapeutyczny pacjentów, stąd decyzja o wskazaniu innego ośrodka, w którym taka obserwacja mogłaby się odbywać.

 

PAP/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj