25 zakażeń koronawirusem po imprezie na katamaranie. Podróżowało nim niemal 240 osób, sanepid ustala dane

Służby sanitarne wykryły 25 przypadków zakażenia koronawirusem na imprezie, która odbyła się 12 lipca na katamaranie pływającym po Zatoce Gdańskiej. Na pokładzie mogło być ok. 240 osób. Sanepid zawiadomił o sprawie prokuraturę.

O aktualnej sytuacji związanej z ogniskiem SARS-CoV-19 po imprezie na pokładzie katamaranu Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku poinformowała we wtorek na swojej stronie internetowej.

25 PRZYPADKÓW

Wyjaśniono, że do wtorku stwierdzono 25 przypadków zakażenia, z czego 15 dotyczy mieszkańców woj. pomorskiego, w tym sześciu gdańszczan, ośmiu gdynian i jednego sopocianina. Pozostałe 10 przypadków to mieszkańcy województw zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, łódzkiego i mazowieckiego.

Sanepid poinformował, że dochodzenie epidemiologiczne jest w toku. Służby nie ustaliły jeszcze danych wszystkich uczestników imprezy i nadal apelują o kontakt z nimi osób, które wzięły w niej udział.

12 lipca na katamaranie pływającym po Zatoce Gdańskiej odbyła się impreza Big Boat Party. W zabawie mogło wziąć udział około 240 osób, w tym kilkunastu członków personelu.

LISTA UCZESTNIKÓW

Parę dni po imprezie okazało się, że co najmniej kilka uczestniczących w niej osób było zakażonych koronawirusem. Gdyński sanepid zwrócił się do organizatora zabawy z prośbą o listę uczestników i pracowników. Otrzymał dane 92 osób – tych, które kupiły bilety (wiele osób kupowało bilety dla swoich znajomych lub na sprzedaż). Sanepid sukcesywnie ustala dane kolejnych osób, które przebywały na pokładzie katamaranu i poddaje je badaniom.

Kilka dni temu państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Gdyni złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez organizatora imprezy. Podstawą zawiadomienia był art. 165 Kodeksu karnego mówiący o „sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób”. Za popełnienie takiego czynu grozi do 8 lat więzienia.

Organizatorowi imprezy grożą też kary administracyjne, bo zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami w Polsce organizować można imprezy, w których bierze udział maksymalnie 150 osób.

 

PAP/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj