Ktoś podrobił podpisy pod wnioskiem o dotację dla klubu sportowego „Kowale”? Wójt Kolbud zawiadomił prokuraturę

Chodzi o konkurs na dofinansowanie zajęć piłki nożnej, który ogłoszono pod koniec kwietnia. Na ostatnią chwilę wpłynął wniosek od klubu z Kowal o 30 tysięcy złotych. – Podpisy wydały nam się podejrzane – mówi zastępca wójta Kolbud Wojciech Sosnowski.

– Podejrzewamy, według opinii komisji, która rozpatrywała ten wniosek, że jedna ręka podpisała się za dwie osoby. Jeden z pracowników wydziału kultury zadzwonił do pana prezesa GKS „Kowale”, który twierdził, że on to podpisał, natomiast nasi urzędnicy sprawdzili i porównali podpisy tej osoby z innych dokumentów i stwierdziliśmy, że niestety nie jest to ta sama osoba – mówi zastępca wójta.

„WYMYŚLONE BZDURY PRZEZ PANA WÓJTA”

Członek zarządu klubu GKS „Kowale” Mirosław Bogdański twierdzi, że podpisy są autentyczne:  

Dla mnie to są wymyślone bzdury przez pana wójta i jego ludzi. Podpisy są dwóch członków zarządu, pana prezesa- Marka Widzickiego oraz sekretarza klubu – pana Roberta Kugiela – komentuje Bogdański.

CZEKAMY NA DECYZJĘ O WSZCZĘCIU ŚLEDZTWA

Prokuratura zleciła policji przesłuchanie zawiadamiających. Dopiero potem zapadną decyzję o wszczęciu śledztwa. Sfałszowanie dokumentu jest przestępstwem, za które grozi 8 lat więzienia.

Oświadczenie GKS Kowale:

Zgodnie z informacjami podanymi przez Radio Gdańsk, wójt gminy Kolbudy zawiadomił prokuraturę o tym, że ktoś miał podrobić podpisy członków zarządu naszego klubu na ofercie złożonej do gminy. Szkopuł w tym, że osoby, których podpisy miały zostać podrobione – prezes Marek Widzicki oraz sekretarz Robert Kugiel – potwierdzają, że nic takiego nie miało miejsca, gdyż sami podpisali się pod złożoną ofertą. Po co więc to zamieszanie? Trudno nie odnieść wrażenia, że to kolejny „ukłon” w stronę naszego klubu ze strony wójta Andrzeja Chruścickiego. Czy tak – Panie wójcie – ma wyglądać współpraca, o której mówią wysyłani przez Pana emisariusze? Tajemnicą poliszynela jest, że obecny wójt w naszym klubie nie jest postacią nad wyraz lubianą. Sam sobie na to ciężką pracą zapracował. Nie jest również tajemnicą, że wśród naszych członków wiele osób popiera inicjatywę dotyczącą Referendum w sprawie odwołania Wójta Gminy Kolbudy. Czy te dwa fakty są ze sobą powiązane? Na szczęście mieszkańcy naszej gminy są inteligentni. I z pewnością właściwie ocenią działania wójta. Należy zauważyć fakt, że od kiedy wójtem został Andrzej Chruścicki, klub nie otrzymał ani złotówki z gminnych dotacji.

Zarząd Klubu GKS Kowale

 

Grzegorz Armatowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj