Emocje wokół strefy płatnego parkowania w Brzeźnie. Decyzję podejmą radni, a zdanie mieszkańców… to tylko sugestia

Ponad połowa mieszkańców Brzeźna jest przeciwna wprowadzeniu w dzielnicy strefy płatnego parkowania. Takie są wyniki ankiety, w której głosy oddało 1000 osób. Jak podkreśla Jarosław Gudzowski, przewodniczący zarządu dzielnicy, dla radnych, którzy do decyzji w tej sprawie się przymierzają, będzie to jedynie sugestia.

– 55 proc. osób nie zgadza się z pomysłem uruchomienia strefy, 45 proc. jest na tak. Trzeba zaznaczyć, że ma to charakter poglądowy. Sondaż ma niedociągnięcia. Na przykład wzięła w nim udział niewielka grupa osób starszych, śladowo wypowiedziały się także osoby bez samochodów. Także nie jest kompletny. Decyzję utrudnia fakt, że strefa nie rozwiązuje najpoważniejszego w tej nadmorskiej dzielnicy problemu, czyli parkowania w weekendy – mówi Gudzowski.

PŁATNA STREFA ZA DWA LATA?

W ankiecie na 1100 głosów unieważniono 180, które według urzędników zostały oddane nieprawidłowo.
Decyzja w sprawie przyszłości poboru opłat ma zapaść tej jesieni. Samo ewentualne wprowadzenie parkomatów, to perspektywa nawet dwóch lat – tyle czeka się w mieście na uruchomienie poboru. Dla mieszkańców koszt parkowania pierwszego i drugiego auta w płatnej strefie to miesięcznie 10 złotych.

Za wprowadzeniem płatnej strefy opowiedzieli się na początku września radni z Wrzeszcza Dolnego.

 

 Sebastian Kwiatkowski/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj