Możemy czekać kilka dni albo nawet i miesiąc. Jak wygląda rejestracja samochodów w czasie epidemii?

Nowe i z zagranicy dostają tablice niemal od ręki. Używane muszą poczekać miesiąc. W czasie epidemii rejestracja samochodów w Gdańsku wygląda inaczej. Jak tłumaczy Grzegorz Bystry, dyrektor Wydziału Komunikacji, to ukłon w stronę tych, którzy chcą jak najszybciej wyjechać na drogi autem, które dotąd tablic nie miało.

– Auta nowe i sprowadzone są rejestrowane w ciągu 2-3 dni po wcześniejszym umówieniu telefonicznym lub mailowym. Wszystkie pozostałe czynności typu: przerejestrowanie, wymiana dowodów, zgłoszenia zbycia/nabycia – obsługujemy zgodnie z rezerwacją na stronie internetowej. Terminy są miesięczne – mówi Grzegorz Bystry.

ZMIANY W PRZEPISACH NA CZAS EPIDEMII

W myśl epidemicznych przepisów właściciele aut używanych na ich przerejestrowanie mają 180 dni. Z pozwoleniem czasowym zaś można jeździć do końca epidemii. Nie ma też konieczności wymiany dowodu w przypadku, gdy brakuje w nim miejsca na pieczątki.

Tej jesieni urzędnicy rejestrują o kilkanaście procent mniej samochodów niż przed rokiem. W maju ta różnica sięgała 40 procent.

 

Sebastian Kwiatkowski/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj