Aleksandra Dulkiewicz pozuje na tle zdewastowanego biura PiS. Wiceminister domaga się reakcji

Aleksandra Dulkiewicz pojawiła się przed siedzibą zdewastowanego biura PiS w Gdańsku, gdzie podpisała się na transparencie i dała się sfotografować. Wiceminister Jarosław Sellin zarzucił Aleksandrze Dulkiewicz brak reakcji na dewastację elewacji jego biura, prezydent odpowiedziała mu, że „jest przeciwna niszczeniu mienia”.


Protestujący przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego niemal codziennie pojawiają się przed gdańską siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. Przed wejściem postawiono dziesiątki zniczy i chryzantem, a na elewacji pojawiły się wulgarne napisy. W budynku mieści się biuro euro posłanki Anny Fotygi oraz wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Selina.

 

Pytanie do prezydent Gdanska Pani Aleksandra Dulkiewicz: Jakas reakcja na dewastowanie mojego Biura Poselskiego od 2 dni? Zniszczone tablice, wulgarne napisy, wybita szyba…

Opublikowany przez Jarosława Sellina – oficjalnę stronę Wtorek, 27 października 2020

 

Przed tygodniem Jarosław Sellin zapytał na Facebooku prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz, jak zamierza na to zareagować. „Jakaś reakcja na dewastowanie mojego biura poselskiego od 2 dni? Zniszczone tablice, wulgarne napisy, wybita szyba” – brzmi treść postu wiceministra.

Prezydent Gdańska odpowiedziała mu w komentarzu. „Panie Ministrze, Panie Pośle! Jestem przeciwna niszczeniu mienia, agresji i przemocy, o czym mówię głośno. Od Pana jako przedstawiciela gdańszczanek i gdańszczan w Sejmie bardzo bym chciała usłyszeć, że odcina się Pan od podgrzewania nastrojów i dolewania benzyny do ognia przez prezesa Pana partii…” – w odpowiedzi napisała Aleksandra Dulkiewicz.

REFERENDUM O ODWOŁANIE PREZYDENT GDAŃSKA

Przypomnijmy, że przed miesiącem przedstawiciele osób represjonowanych w czasach PRL, w tym Stowarzyszenia Godność, zapowiedzieli złożenie wniosku o zarządzenie referendum ws. odwołania prezydent miasta Gdańska.

– Trzeba podjąć decyzję, żeby gdańszczanie przestali się wstydzić zarządu, który obraża wszystkich uczciwych Polaków i patriotów, który obraża pamięć pomordowanych Polaków – mówił na antenie Polskiego Radia 24 Andrzej Michałowski, opozycjonista z czasów PRL.

 

źródło: tvp.info

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj