Spłonął im dobytek całego życia, stracili dach nad głową. Sopocianie organizują pomoc dla pogorzelców z al. Niepodległości [ZBIÓRKA]

Władze i mieszkańcy Sopotu pomagają pogorzelcom, którzy stracili dobytek i dach nad głowa w czasie piątkowego pożaru kamienicy przy al. Niepodległości. Trzy rodziny otrzymały od miasta zakwaterowanie w lokalach zastępczych, wypłacane są zapomogi i zorganizowane zostały zbiórki, w tym zbiórka internetowa.

Pożar wybuchł w piątek po 5:00 w kamienicy przy alei Niepodległości na rogu ulicy Zamenhoffa. Początkowo rozprzestrzeniał się wewnątrz budynku, zajmując najpierw jedno z mieszkań na 3 piętrze, a potem kolejne, aż w końcu płomienie przebiły się na dach. W akcji gaśniczej brało udział 14 zastępów strażaków, z kamienicy ewakuowano 18 osób, które do teraz nie mogą wrócić do domów.

SPALONE MIESZKANIA, NIEBEZPIECZEŃSTWO PORAŻENIA PRĄDEM

– Trzy rodziny trafiły do pensjonatu w Sopocie, gdzie mają wyżywienie i nocleg. W tej chwili zostały już tylko dwie. Pozostałe rodziny śpią u znajomych i rodzin. W czasie weekendu poszkodowani mogli wejść do domów i wziąć najważniejsze rzeczy, dokumenty – mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski. – Jedno z mieszkań jest doszczętnie spalone, dwa mieszkania w 50 proc. Do pozostałych, miejmy nadzieję, ludzie będą mogli wrócić niebawem, gdy tylko zostaną podłączone gaz i prąd. Istniało bowiem niebezpieczeństwo rozszczelnienia instalacji lub porażenia prądem.

ZBIÓRKA WŚRÓD PARAFIAN KOŚCIOŁA NMP – GWIAZDY MORZA

W niedziele zbiórkę dla poszkodowanych zorganizował Kazimierz Czerlonek, proboszcz parafii NMP Wniebowziętej – Gwiazda Morza. Wierni ofiarowali pogorzelcom 7 tysięcy złotych.

– Pożar to przeżycie, którego nikt z nas nie chciałby doznać. Wsparcie będzie potrzebne przez kolejne miesiące. Miasto wypłaca zapomogi, ale dziękuję za każdą okazaną pomoc, za solidarność z tymi ludźmi – mówi prezydent Karnowski. Zbiórka wśród parafian Gwiazdy morza

KAŻDY MOŻE POMOC, WPŁACAJĄC PIENIĄDZE PRZEZ INTERNET

Sopocianie przejęli się losem ofiar pożaru i zorganizowali internetową zbiórkę pieniędzy. Mówi jej współorganizatorka Joanna Maciejewska:

– Są pozbawieni dachu nad głową, dorobku całego życia. Dlatego zachęcam państwa do wpłat. Zebraliśmy już ubrania, buty inne najpotrzebniejsze rzeczy, ale będą potrzebne pieniądze na zakupienie sprzętu, urządzenie mieszkań, a to już wydatek. Liczy się każda, nawet najmniejsza kwota. Ci państwo zostali bez niczego. Proszę o okazanie serca w tym szczególnym dla nas wszystkich przedświątecznym okresie.

Link do zbiórki znajduje się >>> TUTAJ.

 

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj