Było dużo dymu, ale nikomu nic się nie stało. Pożar w Stoczni Wojennej w Gdyni

Wczesnym popołudniem w Stoczni Wojennej w Gdyni wybuchł pożar. Jak powiedział Radiu Gdańsk Antoni Pieńkos – rzecznik prasowy PGZ Stoczni Wojennej – w czasie prac spawalniczych wewnątrz hali ogniem zajęła się farba.

Sytuacja została szybko opanowana. Nikomu nic się nie stało.

Niewielkie są także straty – mówią przedstawiciele zakładu. Na miejscu pracowało osiem zastępów państwowej straży pożarnej i jeden zakładowej.

 

Sebastian Kwiatkowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj