Bieg po życie Filipka. Michał Piech chce pokonać 540 kilometrów, by wesprzeć chłopca chorego na SMA

Trasę liczącą 540 kilometrów zamierza pokonać Michał Piech, który chce w ten sposób pomóc choremu chłopcu. Celem akcji „Bieg o życie” jest zebranie pieniędzy dla niespełna rocznego Filipa Cholewy cierpiącego na SMA.
Michał Piech planuje przebiec polskie wybrzeże z zachodu na wschód, by zebrać pieniądze na najdroższą terapię świata, której koszt przekracza dziewięć milionów złotych. Wcześniej pokonał już dla Filipka Główny Szlak Sudecki mierzący ponad 440 kilometrów. Zebrał wówczas kilkanaście tysięcy złotych.

Biegacz rozpoczął akcję w piątek 25 czerwca ze Świnoujścia. 30 czerwca powinien dotrzeć do Gdańska. Po przystanku w tym mieście Michał pobiegnie dalej, ponieważ wyzwanie, którego się podjął, zakończy się dopiero na Mierzei Wiślanej przy granicy z Rosją.


ZAANGAŻOWANYCH JEST WIĘCEJ OSÓB

Pieniądze na leczenie chłopczyka zbiera znacznie więcej osób. Wśród nich są dwaj rowerzyści amatorzy. Brat Mirosław Myszka ze Zgromadzenia Pallotynów w Bielsku-Białej i pan Grzegorz pokonali rowerami trasę liczącą około 1 300 kilometrów z Bielska-Białej do Gdańska i z powrotem. Po zdrowie dla Filipka wyruszył także pan Krzysztof Wojna, który pokonał pieszo 703 kilometry z Zakopanego do Jastrzębiej Góry.

NA KONCIE JEST JUŻ PRAWIE POŁOWA KWOTY

Na konto Filipka wpłynęła już prawie połowa niezbędnej sumy, a do końca zbiórki zostało jeszcze kilka dni.

 
„Bieg o życie” można śledzić na bieżąco za pośrednictwem strony >>>TUTAJ. 

Zbiórkę na rzecz Filipka prowadzi Fundacja Siepomaga.pl >>>TUTAJ. 

oprac. MarWer
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj