Sąd Okręgowy rozpatrzył apelację w sprawie oświadczeń majątkowych Mieczysława Struka. Jest prawomocny wyrok

Sąd Okręgowy w Gdańsku po rozpatrzeniu apelacji, dotyczącej nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych Mieczysława Struka, podtrzymał wyrok sądu I instancji ze stycznia 2021 r. Sąd Rejonowy uniewinnił wówczas marszałka województwa pomorskiego od czterech zarzutów, a dwa warunkowo umorzył. Prokuratorskie zarzuty były efektem kontroli prowadzonej przez CBA w 2017 i 2018 r.

Marszałek był oskarżony o poświadczenie nieprawdy w swoich oświadczeniach majątkowych za lata 2013-2016. W wyniku procesu, sąd I instancji oddalił cztery z sześciu zarzutów, a dwa warunkowo umorzył. Chodziło m.in. o zakup działki na Kaszubach o powierzchni 0,18 ha dokonany przez jego żonę. Apelację od wyroku złożyła zarówno prokuratura, jak i obrońcy oskarżonego.

SĄD OKRĘGOWY PODTRZYMAŁ WYROK

Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wyrok uniewinniający wydany przez sąd I instancji, a w punktach dotyczących umorzenia skrócił czas warunkowego umorzenia z dwóch lat do jednego roku i zmniejszył kwotę, jaką marszałek ma wpłacić na cele charytatywne, z dziesięciu do ośmiu tysięcy złotych.

Warunkowe umorzenie dotyczyło kwestii niewykazania w oświadczeniu majątkowym pożyczki zaciągniętej przez żonę marszałka oraz zakupu przez nią działki. Według Sądu Okręgowego, jedyną wykazaną nieprawidłowością jest kwestia dotycząca pieniędzy na wspólnym koncie.

„PRZYJMUJĘ TO Z SATYSFAKCJĄ”

– Przyjmuję to z satysfakcją, bowiem od początku prowadzonego przeciwko mnie postępowania byłem przekonany, że w sprawie moich oświadczeń majątkowych nie złamałem prawa. Satysfakcja nie jest może całkowita, ale najważniejsze, że w wyniku długiej i niezwykle drobiazgowej kontroli, jak również w ocenie sądów dwóch instancji potwierdzono, że mój majątek ma pokrycie w dochodach, które były jawne, legalne i opodatkowane – skomentował wyrok Mieczysław Struk.

Wyrok jest prawomocny. 


oprac. ua
Przyjmuję to z satysfakcją, bowiem od początku prowadzonego przeciwko mnie postępowania byłem przekonany, że w sprawie moich oświadczeń majątkowych nie złamałem prawa. Satysfakcja nie jest może całkowita, ale najważniejsze, że w wyniku długiej i niezwykle drobiazgowej kontroli, jak również w ocenie sądów dwóch instancji potwierdzono, że mój majątek ma pokrycie w dochodach, które były jawne, legalne i opodatkowane.
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj