Świadek kolizji w Gdańsku zatrzymał kierowcę. Miał trzy promile i cofnięte uprawnienia do kierowania autem

Pijany kierowca został zatrzymany mężczyznę, w którego samochód wjechał. Po policyjnej kontroli okazało się, że sprawca ma we krwi aż 3 promile alkoholu.

 – Do obywatelskiego ujęcia doszło w środę wieczorem – poinformowała Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. 

Zdarzenie miało miejsce na ul. Świętokrzyskiej. – Funkcjonariusze ustalili, że samochód kierującego fiatem stoczył się ze wzniesienia i uderzył w stojącego za nim volkswagena – stwierdziła rzecznik. – Poszkodowany, właściciel auta, wyczuł od sprawcy kolizji zapach alkoholu. Mężczyzna szybko zareagował, wyciągnął kluczyki ze stacyjki fiata, ujął pijanego kierowcę, który próbował uciekać i o całej sytuacji powiadomił policjantów.

Funkcjonariusze drogówki podczas kontroli wylegitymowali kierowcę fiata i sprawdzili jego trzeźwość. Okazało się, że 35-latek miał 3 promile alkoholu. Co więcej, podczas weryfikowania danych mężczyzny, okazało się, że od 2017 roku decyzją administracyjną ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Gdańszczanin został zatrzymany, a jego auto odholowano na parking strzeżony.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy, zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna. Z kolei za niestosowanie się do decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, grozi do dwóch lat więzienia. 

oprac. tm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj