Założenia projektu ustawy o weryfikacji szczepień pracowników. Adam Niedzielski: „To rozwiązanie nie narusza praw żadnej ze stron”

Minister zdrowia Adam Niedzielski odniósł się do założeń projektu dotyczące weryfikacji szczepień pracowników. Jak podkreślił, nie ma ona na celu zmuszenia do szczepień, ale zapewnienie bezpieczeństwa w miejscu pracy.

– W tym projekcie ustawy nie jest przewidziana wyłącznie możliwość weryfikacji szczepienia, ale również weryfikacji tego, czy osoba była np. testowana. Czyli nie stawiamy na model, że wyłącznie szczepienie daje możliwość tworzenia bezpiecznego środowiska pracy, ale stawiamy też na testy – tłumaczył w rozmowie z Radiem Zet szef Ministerstwa Zdrowia.

ZAANGAŻOWANYCH JEST WIELE OSÓB

Pytany, kto ostatecznie przygotował rozwiązania zawarte w ustawie, stwierdził, że sama inicjatywa pokazuje zaangażowanie wielu ludzi. Podziękował przy tym marszałek Witek za jej działania. – Dyskutowaliśmy dużo na ten temat. Posłowie, patrząc na nasz projekt, też doszli do swoich wniosków. Ostateczna propozycja, która została przedstawiona. jest z jednej strony bliska naszemu projektowi, ale też w dużym stopniu uwzględnia różne punkty widzenia – powiedział Adam Niedzielski.

Przyznał jednocześnie, że z punktu widzenia różnych środowisk projekt może zawierać kontrowersyjne rozwiązania. Dodał jednak, że są one proponowane także w duchu zabezpieczenia praw osób, które się nie szczepią. – Chcę wszystkich uspokoić, zarówno zwolenników szczepień jak i ewentualnych przeciwników, że to jest rozwiązanie, które nie narusza praw żadnej ze stron do normalnej pracy, do kontynuowania swoich obowiązków zawodowych – podkreślił szef resortu zdrowia.

TESTY DLA NIEZASZCZEPIONYCH

Dodał, że „osoby niezaszczepione będą mogły wykazać się regularnie wykonywam testem”. Pytany, kto zapłaci za testy, odparł, że „rozważane są różne opcje”.

– Jako państwo mamy takie spojrzenie, że będzie możliwość wykonywania takiego testu finansowanego publicznie poprzez NFZ. Ale, na czym skończymy, to nie chciałbym przesądzać, dyskusja trwa – zaznaczył Niedzielski.

Przypomnijmy, że posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik poinformowali w ubiegłą środę, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Zgodnie z projektowanymi przepisami, jeśli pracownik nie będzie zaszczepiony, to przedsiębiorca będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu, gdzie nie będzie miał styczności z klientami.

CO Z RESTRYKCJAMI? 

– Według „czarnego scenariusza”, jeżeli do połowy grudnia nie będzie wyraźnego spadku zakażeń, możliwe są bardziej dolegliwe restrykcje – zapowiedział Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia przypomniał, że według prognoz apogeum zakażeń nastąpi w tym tygodniu lub za tydzień. Po tym czasie liczba zachorowań powinna maleć. Podkreślił jednocześnie, że „czarny scenariusz” zakłada jednak utrzymywanie się wysokiej liczby zakażeń. – Przyjmujemy sobie taką cezurę mniej więcej połowy w grudnia, jeżeli nie będziemy mieli do tego czasu wyraźnego spadku zakażeń, to na pewno będzie nas to zmuszało do podjęcia działań, które będą bardziej dolegliwe – powiedział.

Jak dodał, taka sytuacja oznaczałaby zagrożenie dla wydolności systemu opieki zdrowotnej. Minister zaznaczył jednocześnie, że ten wariant jest mało prawdopodobny, ale musi być brany pod uwagę.
 

PAP/ua/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj