Sondaż dla wPolityce.pl: większość za kontrolowaniem treści, prezentowanych w szkołach przez organizacje

(Fot. Pixabay)

Zdaniem 73 proc. badanych, rodzice powinni mieć wgląd w materiały do zajęć, proponowanych szkołom publicznym przez organizacje pozarządowe oraz prawo decydowania, czy dane zajęcia mogą być przeprowadzone w szkole; przeciwko jest 13 proc. – wynika z sondażu dla wPolityce.pl.

W badaniu pracowni Social Changes przeprowadzonym na zlecenie wPolityce.pl., którego wyniki opublikowano w niedzielę, zapytano respondentów, czy rodzice powinni mieć wgląd w materiały do zajęć proponowanych szkołom publicznym przez organizacje pozarządowe oraz prawo decydowania, czy dane zajęcia mogą być przeprowadzone w szkole.

Twierdząco odpowiedziało 73 proc. badanych (w tym 39 proc. „zdecydowanie tak”, a 34 proc. „raczej tak”); przeciwko było 13 proc. (z czego 6 proc. odpowiedziało „zdecydowanie nie”, a 7 proc. „raczej nie”). 14 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „trudno powiedzieć”.

NOWELIZACJA PRAWA OŚWIATOWEGO

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym, od 11 do 14 lutego 2022 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie 1080 osób.

Portal wPolityce.pl zauważa, że prezydent Andrzej Duda do 3 marca musi podjąć decyzję, czy podpisze decyzję w sprawie nowelizacji prawa oświatowego, które wzmacnia pozycję kuratorów oświaty oraz rodziców w kwestii zajęć prowadzonych przez organizacje samorządowe.

GDAŃSKI PRZYPADEK

Przypomnijmy, tydzień temu minister edukacji Przemysław Czarnek złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie programu „Zdrovve Love”, prowadzonego w gdańskich szkołach. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz. Z kolei gdańscy urzędnicy próbują wyjaśniać, że „program nie był realizowany w szkołach podstawowych”. MEiN ripostuje: „prosimy, aby prezydent Dulkiewicz nie wprowadzała opinii publicznej w błąd”.

Zawiadomienie dotyczy czternastu szkół podstawowych, w których zdaniem ministra edukacji naruszono artykuł 72 Konstytucji. Chodzi o uderzenie w tzw. zasadę dobra dziecka. Szkoły mają siedem dni, by odpowiedzieć na pytania dotyczące prowadzenia zajęć „Zdrovve Love”.

PAP/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj