W Parku Oliwskim otwarto nową palmiarnię. To najbardziej opóźniona inwestycja w Gdańsku

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Nowa palmiarnia w Parku Oliwskim w Gdańsku wreszcie gotowa. Swoje podwoje przed zwiedzającymi otworzyła w sobotę w południe, czyli 4,5 roku po terminie.

Uroczystego otwarcia nie doczekał 180-letni daktylowiec, który w efekcie nieudolnie prowadzonych prac obumarł i trzy miesiące temu został wycięty. Sprawę, po zawiadomieniu przez Radę Dzielnicy w Oliwie, bada prokuratura.

ZAKUPIONO NOWE ROŚLINY

Koszt rewitalizacji kompleksu to 25 mln zł. Prawie połowa (11,9 mln zł) to budowa nowej palmiarni. Koszt oranżerii to 7,9 mln zł, a za zaplecze techniczne zapłacono 3,5 mln zł. Z kolei 850 tys. zł wydano na zakup nowej kolekcji roślin, m.in. trzech nowych palm z Meksyku, Brazylii i Peru.

– W sumie w rotundzie znajduje się 30 gatunków roślin, w zasadzie ze wszystkich kontynentów. Podobnie, jak w oranżerii – mówi Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent Gdańska. – Najstarszymi roślinami są dwa 150-letnie daktylowce. Kolekcję roślin będziemy jednak systematycznie powiększać – dodaje.

PALMIARNIA POD LUPĄ PROKURATURY

Budowa nowej palmiarni to najbardziej opóźniona inwestycja w Gdańsku. Nieudolnie prowadzone prace i sprawa uschniętego daktylowca znajdują się w zainteresowaniu prokuratury. Aleksandra Dulkiewicz podczas otwarcia obiektu do tej sytuacji odniosła się niezbyt chętnie.

– Powiem szczerze, że też się niecierpliwiłam i wielokrotnie odwiedzałam plac budowy – stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz. – W życiu jednak bywa tak, że nie wszystko jest proste. I tak właśnie było z tym projektem. Był bardzo skomplikowany. Nie będę mówiła, ile trwała budowa, bo wy (mieszkańcy – dop. red.) doskonale o tym wiecie. Ale dzisiaj się cieszymy i możemy zobaczyć, jak wygląda w środku – komentowała.

Otwarcie nowej palmiarni przyciągnęło ponad 100 mieszkańców. Na możliwość jej zwiedzenia czekali w kolejce przez kilkadziesiąt minut. Obiekt czynny będzie od wtorku do niedzieli w godz. 10-18. W najbliższym czasie wstęp będzie bezpłatny.

Marcin Lange/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj