Wiceszef Ministerstwa Infrastruktury Arkadiusz Marchewka we wtorek w Uniwersytecie Morskim w Gdyni podkreślił, że zapadła decyzja dotycząca budowy następcy „Daru Młodzieży”. Jego zdaniem budowa nowego statku pozwoli kontynuować tradycję edukacji morskiej.

Wiceminister wziął udział w uroczystościach 105. rocznicy powstania szkolnictwa morskiego w Polsce, które odbyły się w Uniwersytecie Morskim w Gdyni.

POCZĄTKI MORSKIEJ EDUKACJI

Wtorkowe uroczystości nawiązują do wydarzeń z 17 czerwca 1920 roku, kiedy to minister spraw wojskowych generał Józef Leśniewski podpisał rozkaz o utworzeniu Szkoły Morskiej w Tczewie, od której rozpoczęła się historia Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.

Rektor uczelni prof. Adam Weintrit podkreślił, że czas powstania uczelni nie był sprzyjający, bo studenci ruszyli na wojnę polsko-bolszewicką, a do uczelni powrócili w grudniu 1920 roku. Przypomniał, że w związku z tym święto uczelni obchodzone jest dwa razy w roku – w czerwcu i grudniu, na pamiątkę wydarzeń sprzed 105 lat.

NOWY ŻAGLOWIEC UCZELNI

Rektor przypomniał, że w najbliższych latach uczelnia planuje wybudować następcę „Daru Młodzieży”.

– Za wcześnie wskazywać datę, kiedy nowy statek zostanie zwodowany, ale nastąpi to najprawdopodobniej już po zakończeniu mojej kadencji rektorskiej – ocenił.

Zaznaczył, że budowa nowego statku to decyzja historyczna. „W ponad 100-letniej historii uczelni tylko cztery razy miało to miejsce (…) Poprzez praktyki na morzu, na żaglowcu studenci mają nabrać szacunku do morza i nauczyć się pracy zespołowej. Przypominam, że najlepsze uczelnie morskie na świecie w taki sposób kształcą swoich studentów” – dodał.

INWESTYCJA W PRZYSZŁOŚĆ

Obecny na uroczystościach wiceszef MI Arkadiusz Marchewka zaznaczył, że Uniwersytet Morski w Gdyni kształci wybitnych fachowców, którzy są naszą wizytówką na całym świecie.

– W Ministerstwie Infrastruktury mamy świadomość, że inwestycja w naukę i inwestycja w edukację to najlepsza inwestycja, dlatego podjęliśmy decyzję o budowie następcy 'Daru Młodzieży’ dla uczelni – powiedział.

Marchewka podkreślił, że zapowiedź dotycząca budowy nowego statku jest „niezwykle istotnym krokiem, abyśmy mogli kontynuować tradycję edukacji morskiej”. Zaznaczył, że przed resortem i uczelnią szereg działań związanych z formalnościami, ale „decyzja zapadła”.

Pod koniec stycznia br. minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że w resorcie zapadła decyzja o budowie nowego żaglowca szkolnego, który ma zastąpić „Dar Młodzieży”. Według wstępnych szacunków jego budowa ma kosztować ok. 300 mln złotych.

DZIEDZICTWO POD ŻAGLAMI

Dar Młodzieży to trzymasztowa fregata, żaglowiec szkolny Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, który kontynuuje tradycję dwóch poprzedników: „Lwowa” – żaglowca lat pionierskich, kiedy to jeszcze Tczew był siedzibą Szkoły Morskiej i „Daru Pomorza” – „białej fregaty”, służącej szkoleniu kadr morskich dla biało-czerwonej bandery w latach 1930–1982.

Jest on równocześnie pierwszym żaglowcem zbudowanym w polskiej stoczni, według oryginalnego polskiego projektu, od podstaw jako żaglowa jednostka szkolna.

PAP/puch