W niedzielę kończy się Jarmark św. Dominika. To już ostatnie chwile, aby odwiedzić stoiska

(fot. Radio Gdańsk/Tymon Nieśmiałek)

To ostatnia okazja, by kupić unikatowe rękodzieła i spróbować potraw z jednej z 18 kuchni świata. Jarmark św. Dominika w Gdańsku, którego tegoroczna edycja zgromadziła na Głównym Mieście ponad 600 wystawców na 750 stoiskach, zakończy się w niedzielę.

Dla sprzedawców, z których jedna trzecia pochodzi z Trójmiasta, trzy tygodnie jarmarku to czas intensywnej pracy, ale też wyjątkowej atmosfery. Jak przyznają, czują zmęczenie, ale jednocześnie żal, że to już koniec.

„SZKODA, ŻE NIE TRWA DŁUŻEJ”

– To specyficzne wydarzenie. Zżywamy się z sąsiadami, innymi wystawcami. Zmęczenie zmęczeniem, ale trochę szkoda, że to już koniec. Trzy tygodnie wyczerpują, ale za rok pewnie znów tu będziemy – mówi jedna z wystawczyń.

Inny sprzedawca dodaje: – Jarmark to świetna impreza, widać, że miasto ożywa dzięki niej. W poniedziałek, dzień po zakończeniu, jest smutno. Wszystko wygląda na opustoszałe. Szkoda, że jarmark nie trwa dłużej, może choćby o tydzień.

POGODA KLUCZEM DO SUKCESU

Część kupców podkreśla, że na tegoroczną sprzedaż duży wpływ miała pogoda. Paradoksalnie, lepszy ruch notowano w dni deszczowe.

– Gdy jest ładna pogoda, praktycznie nikogo nie ma. Ludzie idą na plażę, ruch jest słaby. Natomiast w dni deszczowe przychodzi znacznie więcej osób – wskazuje jeden z handlowców.

– Kiedy było bardzo ciepło, ludzie szli na plażę. Nie chcieli kupować, gdy na termometrze było 30 stopni – potwierdza kolejny.

Jarmark św. Dominika w Gdańsku, 16.08.2025 r. (fot. Radio Gdańsk/Tymon Nieśmiałek)

Pojawiają się również opinie, że tegoroczna edycja przyciągnęła nieco mniej gości.

– Wydaje mi się, że w tym roku było mniej turystów i jarmark jest nieco słabszy niż w ubiegłym roku. Finalnie jednak i tak jest dobrze – mówi jedna z handlujących.

JARMARK OKIEM TURYSTÓW

Mimo różnych opinii sprzedawców, Jarmark św. Dominika niezmiennie cieszy się popularnością wśród turystów.

– Często tu jesteśmy, a szczególnie wtedy, gdy jest Jarmark św. Dominika. Co roku kupuję książkę – mówi turystka.

Oficjalne zakończenie imprezy zaplanowano na godzinę 17:00 w niedzielę przed Dworem Artusa.

Posłuchaj materiału reportera:

 

Tymon Nieśmiałęk/oprac. Puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj