Burmistrz odszedł, a władze Ustki nadal nie są właścicielem spornej działki
Kosztowny błąd urzędników z Ustki. Miasto zapłaciło 7 milionów za nieruchomość, ale sąd odmówił wpisania samorządu jako właściciela do księgi wieczystej. Burmistrz przyznaje, że jego pracownicy nie dopilnowali wszystkich formalności i nie spisali aktu notarialnego.