Wiele osób z całego kraju bardzo mocno angażuje się w pomoc mieszkańcom Ukrainy w tak trudnym dla nich czasie. To, co się dzieje, przybliża nam nasz korespondent Robert Kwiatek, który jest właśnie w drodze na Ukrainę. II Liceum Ogólnokształcące w Przemyślu było tylko przystankiem na trasie do kraju pogrążonego w wojnie.
W drodze na Ukrainę nasz korespondent noc spędził w Przemyślu, w II LO, które zostało przekształcone na punkt zbiórki i pomocy. Klasa do języka polskiego stała się magazynem pieluch, do niemieckiego – żywności. Sala gimnastyczna przygotowana jest natomiast na nocleg dla uchodźców.
– Wielki szacunek dla tak wielu wspaniałych osób. To jeden punkt w Przemyślu, a tysiące w Polsce. „Bądź dumnym, że jesteś Polakiem”. Ja widząc to, co się dzieje, jestem dumny – mówi Robert Kwiatek.
POCIĄGIEM Z PRZEMYŚLA DO LWOWA
Nasz korespondent przesłał zdjęcia z trasy. Właśnie podróżuje pociągiem z Przemyśla do Lwowa. Ze względu na kierunek jazdy, w pociągu był sam. Podkreśla życzliwość ukraińskiej obsługi, która nie kryje wdzięczności za to, że Polacy są i chcą pomóc.
aKa/raf