Siódmy dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Ciężkie walki w Charkowie, miasto pod nieustannym ostrzałem, wiele ofiar

Trwa siódmy dzień napaści Rosji na Ukrainę. Sytuacja w tym kraju jest bardzo trudna. W setkach miast i miejscowości giną ludzie, a ci co żyją walczą i starają się nie tracić ducha.

23:12 Mer Chersonia: Rosjanie utorowali sobie drogę do ratusza

Mer Chersonia Ihor Kołychajew powiedział w środę wieczorem, że Rosjanie są na ulicach miasta i utorowali sobie drogę do ratusza. Wcześniej rosyjskie siły ogłosiły, że opanowały miasto, czemu zaprzeczyły władze Ukrainy.

Kołychajew zaapelował do rosyjskich żołnierzy, by nie strzelali do ludności cywilnej i wezwał mieszkańców miasta, by na ulice wychodzili tylko w ciągu dnia i przemieszczali się pojedynczo lub parami.

– W mieście nie ma sił zbrojnych, tylko cywile i ludzie, którzy chcą tu ŻYĆ! – napisał w oświadczeniu mer Chersonia.

Jeżeli w istocie Rosjanie zdobyli Chersoń, to znaczy, że opanowali pierwsze duże miasto od początku inwazji, która rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu – komentuje Reuters.

We wcześniejszym komunikacie oświadczył: „Apeluję do wszystkich mediów – chersońskich, obwodowych, krajowych, światowych!” – napisał Kołychajew, prosząc media, by „wykorzystały siłę czwartej władzy i pomogły uzyskać +zielony korytarz+” dla mieszkańców miasta. „By wywieźć rannych i zabitych, dostarczyć do miasta leki i jedzenie. Bez tego zginiemy” – wyjaśnił.

22:33 400 osób ewakuowano z Wołnowachy, ewakuacje planowane z Charkowa i Sum

Około 400 osób, z czego większość to dzieci, zostało ewakuowanych z Wołnowachy w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformowały ukraińskie służby ratunkowe. Ewakuacje są planowane z Charkowa i Sum.

– Czwarty dzień ludzie cierpią z powodu niekończącego się ostrzału rosyjskich najeźdźców. Kobiety, dzieci i osoby starsze są w strasznych warunkach, miasto przeżywa katastrofę humanitarną! – napisano w komunikacie.

Kierownictwo Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy podkreśla, że w obwodzie donieckim napływają setki wezwań o pomoc. „Do tej pory ratownicy z obwodu donieckiego wraz z wolontariuszami miejskimi ewakuowali około 400 osób, z których większość to dzieci” – poinformowano.

Jak pisze agencja Ukrinform, ewakuacja planowana jest także z ostrzeliwanych przez Rosjan Charkowa i Sum. MSZ Ukrainy zwróciło się do Rosjan o natychmiastowe zaprzestanie działań wojennych w tych dwóch miastach w celu zorganizowania ewakuacji ludności cywilnej, w tym studentów zagranicznych.

21:46 W pobliżu dworca spadła nie rakieta, lecz odłamki zestrzelonego rosyjskiego pocisku manewrującego

Przy kijowskim dworcu spadły w środę wieczorem odłamki zestrzelonego rosyjskiego pocisku manewrującego – przekazał doradca w MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Wcześniej informowano, że w pobliżu dworca spadła rakieta.

Nasz bohaterski system obrony przeciwlotniczej zestrzelił pocisk manewrujący rosyjskich faszystów, który był wycelowany w jedno z centrów dowodzenia” – napisał Heraszczenko w komunikatorze Telegram.

Odłamki zestrzelonej rakiety uszkodziły magistralę cieplną. Heraszczenko zapewnił, że zostanie naprawiona do jutra. Wcześniej ostrzegał, że ogrzewania może być pozbawiona część Kijowa.

– Jeśli ta rakieta trafiłaby w cel gdzieś w centrum Kijowa, ofiary i zniszczenia byłyby koszmarne – podkreślił.

Nie ma informacji o rannych ani zabitych.

20:52 Rosyjski pocisk trafił w Mikołajowie w statek pod flagą Bangladeszu

Rosyjski pocisk uderzył w statek Banglar Samriddhi pod flagą Bangladeszu, który cumował w ukraińskim porcie w Mikołajowie nad Morzem Czarnym – podała w środę agencja Ukrinform, powołując się na administrację ukraińskich portów morskich.

„… 2 marca o 17:25 statek Banglar Samriddhi (pod flagą Bangladeszu), został trafiony pociskiem wystrzelonym przez rosyjską marynarkę wojenną. Pocisk trafił w nadbudówkę” – napisały portowe władze na Facebooku.

Na statku wybuchł pożar, według wstępnych danych nikt nie został ranny. Statek wszedł do portu w Mikołajowie 23 lutego i czekał na załadunek.

20:43 MSW: część Kijowa może być pozbawiona ogrzewania po ostrzale okolicy dworca

– Rosjanie ostrzelali okolice dworca kolejowego w Kijowie, rakieta zniszczyła duży ciepłociąg – poinformował doradca w MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Część Kijowa może być pozbawiona ogrzewania.

Koleje państwowe potwierdziły, że Rosja przeprowadziła w środę wieczorem ostrzał w pobliżu dworca, na którym trwa ewakuacja kobiet i dzieci. Na razie nie ma informacji o zabitych ani rannych.

Według mediów budynek dworca jest uszkodzony, niektóre okna popękały. Do eksplozji doszło przy przejściu podziemnym, w pobliżu hotelu Ibis i Dworca Południowego. Ruch pociągów jest kontynuowany.

20:21 Mer Charkowa: miasto jest pod nieustannym ostrzałem Rosjan, ale się nie poddamy

Sytuacja w Charkowie jest bardzo niebezpieczna, toczą się ciężkie walki, miasto jest pod nieustannym ostrzałem Rosjan, są duże straty wśród ludności cywilnej – powiedział stacji BBC w środę mer miasta Ihor Terechow. Dodał, że mieszkańcy Charkowa są zjednoczeni i nie poddadzą się.

– Rosjanie rzucili na Charków wszystkie siły, jakie tylko można sobie wyobrazić, do miasta zbliża się olbrzymia liczba czołgów – przekazał Terechow. – Rosyjskie ataki nigdy nie ustają, cały czas pod ostrzałem znajdują się dzielnice mieszkalne, otrzymałem informację o tym, że siły rosyjskie użyły w śródmieściu Charkowa broni termobarycznej.

Dodał, że oddziały ukraińskie walczą z „grupami dywersyjnymi” w Charkowie i wezwał świat do tego, by „zrobił wszystko, by powstrzymać agresora”.

– Charków się utrzyma, dzisiaj Charków jest zjednoczony jak nigdy wcześniej. Nastroje w mieście są poważne, każdy jest skupiony, miasto jest zjednoczone i będzie stać niewzruszone – podkreślił Terechow.Położony na północnym wschodzie kraju Charków jest drugim pod względem liczby ludności miastem Ukrainy. Od początku rosyjskiej inwazji w czwartek toczyły się wokół niego jedne z najbardziej zaciekłych walk. Miasto było też wielokrotnie ostrzeliwane i bombardowane przez siły rosyjskie.

Szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował w środę, że w ciągu ostatniej doby w ostrzale Charkowa zginęło co najmniej 21 osób, a 112 zostało rannych.

20:02 Świadkowie informują o potężnym wybuchu w pobliżu dworca w Kijowie

Do potężnego wybuchu doszło w środę wieczorem w pobliżu kijowskiego dworca kolejowego – informuje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na świadków. Portal ZN.ua pisze o serii eksplozji w stolicy. W mieście ogłoszono alarm przeciwlotniczy, wszyscy mają udać się do schronów.

Wcześniej Interfax-Ukraina podał, również powołując się na świadków, że do eksplozji doszło na dworcu.

19:25 Władze Ukrainy: od początku inwazji zginęło 7 tys. rosyjskich żołnierzy

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło ponad 7 tys. rosyjskich żołnierzy, a setki trafiły do niewoli – poinformował w środę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Według niego wśród jeńców są wysokiej rangi oficerowie – podaje Agencja Reutera.

Wcześniej w środę rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w oficjalnym komunikacie, że od 24 lutego – gdy Rosja zaatakowała Ukrainę – zginęło 498 wojskowych rosyjskich, a 1597 zostało rannych.

18:23 Dowódca sił zbrojnych: odbiliśmy miejscowość Makarów

Ukraińskie siły odbiły zajętą wcześniej przez Rosjan miejscowość Makarów w obwodzie kijowskim i umocniły się tam – poinformował w środę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.

Jak pisze ukraińska redakcja Radia Swoboda, 27 lutego nadeszły doniesienia o pojawieniu się rosyjskiej kolumny wojskowej, w tym czołgów, w miasteczku Makarów. Kolumna miała próbować przedostać się w kierunku Kijowa.

18:08 UE nałożyła sankcje na Białoruś w związku z jej rolą w agresji wobec Ukrainy

Unia Europejska nałożyła w środę sankcje indywidualne i gospodarcze na Białoruś w związku z jej rolą w militarnej agresji wobec Ukrainy.

UE postanowiła nałożyć sankcje w odniesieniu do działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy lub im zagrażających na 22 wysokich rangą członków białoruskiego personelu wojskowego ze względu na ich rolę w procesach decyzyjnych i planowania strategicznego, które doprowadziły do udziału w rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Ponadto w odniesieniu do Białorusi UE wprowadziła dalsze ograniczenia w handlu towarami wykorzystywanymi do produkcji lub wytwarzania wyrobów tytoniowych, paliw mineralnych, substancji bitumicznych i gazowych produktów węglowodorowych, produktów chlorku potasu (potaż), wyrobów z drewna, wyrobów cementowych, wyrobów żelaznych i stalowych oraz wyrobów gumowych.

Dalsze sankcje nałożono również na eksport towarów i technologii podwójnego zastosowania oraz niektórych zaawansowanych towarów i technologii, które mogą przyczynić się do rozwoju wojskowego, technologicznego, obronnego i bezpieczeństwa Białorusi, a także ograniczenia w świadczeniu powiązanych usług.

17:28 Andrzej Duda: „Polska nie zamierza brać udziału w wojnie; nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zaatakowani

Podczas konferencji po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent poinformował, że zwrócił się do przedstawicieli klubów i kół sejmowych, aby zwracali uwagę na dezinformację, bo – jak podkreślił – jest tej informacji coraz więcej, co widać zwłaszcza w mediach społecznościowych.

– Chcę bardzo mocno podkreślić: Polska nie zamierza brać udziału w wojnie – mówił Andrzej Duda. – Proszę, żeby takich obaw nie było i proszę takich informacji o tym, że my się gdzieś tam szykujemy, że chcemy brać udział w wojnie, że ktoś chce wysyłać polskich żołnierzy na wojnę w tej chwili, czy że Polska ma zamiar wysyłać swój sprzęt bojowy na wojnę, proszę takich informacji nie słuchać – dodał.

Jak podkreślał prezydent, „polscy żołnierze absolutnie się na wojnę nie udają i wierzę w to głęboko, że nie będą musieli walczyć”. – Oczywiście, jeżeli trzeba będzie bronić naszego kraju, to będziemy bronić naszego kraju, natomiast nic również nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zaatakowani – mówił.

(Fot. KPRP)

– Jesteśmy częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent Stanów Zjednoczonych i cały Sojusz Północnoatlantycki za każdym razem ponawia gwarancje z artykułu 5 (Paktu NATO): gdyby którekolwiek państwo Sojuszu Północnoatlantyckiego zostało zaatakowane, oznacza to de facto wojnę światową – wskazał Duda. – Nie ma właściwie prawdopodobieństwa, żeby taka sytuacja mogła nastąpić – dodał.

17:17 Rzeczniczka praw człowieka: od początku rosyjskiej inwazji zginęło 21 dzieci

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denysowa poinformowała w środę, że wyniku inwazji rosyjskiej zginęło do tej pory 21 dzieci, a 55 jest rannych. Jak podała agencja Ukrinform, Denysowa opublikowała te dane na komunikatorze Telegram.

Rzeczniczka podkreśliła, że wojsko rosyjskie używa broni ciężkiej i że ginie ludność cywilna. W Żytomierzu został uszkodzony szpital porodowy. W nocnym ostrzale zginęło dziecko, a sześcioro rannych dzieci „wyciągnięto spod gruzów na wpół zburzonych domów” – poinformowała Denysowa.

W Wasyliwce w obwodzie zaporoskim „pociski wleciały podwórko szkoły” – dodała.

Denysowa oskarżyła wojsko rosyjskie o cyniczne łamanie praw dziecka, gwarantowanych prawem międzynarodowym. Jak relacjonowała, prowadzone są celowe ostrzały placówek medycznych i transportu medycznego.

W wyniku ostrzałów – dodała Denysowa – „zniszczona jest infrastruktura Kijowa”, a także innych dużych miast: Charkowa, Mariupola, Chersonia. Charkow i Chersoń są wciąż ostrzeliwane.

17:11 Ukraińskie siły zbrojne: „Rosjanie w panice zostawiają tajne dokumenty”

Rosjanie tracą nie tylko sprzęt i ludzi, w panice zostawiają też tajne dokumenty – informuje w środę Operacja Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ukraińskie ministerstwo obrony podaje, że siły zbrojne są w posiadaniu dokumentów planowych jednego z pododdziałów batalionowej grupy taktycznej 810. samodzielnej brygady piechoty morskiej Floty Czarnomorskiej Rosji. Wśród dokumentów są m.in. robocza mapa, zadania bojowe, tabela pseudonimów wywoławczych, tabela sygnałów dowodzenia, tabela tajnego dowodzenia.

Z otrzymanych informacji wynika, że dokumenty planowe na wojnę z Ukrainą były zatwierdzone 18 stycznia 2022 roku, a sama operacja zajęcia kraju ma – według nich – trwać 15 dni – od 20 lutego do 6 marca. Ostatecznym celem pododdziału miał być udział w blokadzie i wzięciu pod kontrolę miasta Melitopol w obwodzie zaporoskim.

– Więc jeśli po raz kolejny któryś z jeńców powie, że przyjechał na ćwiczenia i zbłądził, nie wierzcie w to. Wiedzieli, dokładnie planowali i przygotowywali się – piszą ukraińskie siły zbrojne.

– A rosyjskim okupantom powiemy tylko jedno: nadal pozostawiajcie swój sprzęt i tajne dokumenty, przydadzą się nam. Po pierwsze naszym obrońcom, po drugie w Hadze – skwitowano.

17:00 Doradca Zełenskiego: „Chersoń jeszcze się broni”

Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, zapewnił w środę, że Chersoń wciąż stawia opór wojskom rosyjskim, wewnątrz miasta i naokoło niego. Rosjanie ogłosili, że opanowali Chersoń.

– Informacje o tym, że Chersoń padł, nie są prawdą. Nasza armia i miejscowi obrońcy nadal stawiają opór w mieście i naokoło niego – powiedział Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera. Według niego „trwają walki na ulicach”.

Przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko opublikował w środę wideo, które opisał jako nagranie z Chersonia, gdzie mieszkańcy „obronili flagę, którą okupanci próbowali zabrać”. Na nagraniu widać ludzi podchodzących do czołgu i zabierających z niego flagi, które potem wznoszą do góry.

Rosyjski szturm na Chersoń rozpoczął się w nocy z poniedziałku na wtorek. We wtorek wieczorem mer Ihor Kołychajew informował, że miasto jest otoczone. Przez całą noc z wtorku na środę Chersoń było ostrzeliwany, na ulicach trwały walki, a do miasta w nocy wjechała rosyjska kolumna wojskowa. Kołychajew ostrzegł w środę, że miastu grozi katastrofa humanitarna.

16:21 Cztery osoby zginęły w rosyjskim nalocie w Korosteniu

– Cztery osoby zginęły, a pięć zostało rannych podczas rosyjskiego nalotu na jeden z punktów kontrolnych w Korosteniu, w obwodzie żytomierskim na Ukrainie – podał w środę Public.Żytomyr, powołując się na zastępcę mera Natalię Czyżewską.

Jak pisze agencja Interfax-Ukraina, w Korosteniu przed godziną 15.00 jeden z punktów kontrolnych został trafiony z powietrza, a w nalocie zniszczona też została wieża telewizyjna Korosten Media. Nadawanie programów telewizyjnych w mieście zostało wstrzymane.

Czyżewska powiedziała, że pięć rannych osób jest już w szpitalach, gdzie lekarze walczą o ich życie.

16:04 Grodecki: „Dochodzimy do 500 tys. osób, które przekroczyły granicę od momentu aktu terroru na Ukrainę”

– W tej chwili praktycznie dochodzimy do liczby 500 tysięcy osób, które przekroczyły naszą granicę od momentu, kiedy dokonał się ten akt terroru na naszych sąsiadów, na Ukrainę – powiedział w środę wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki.

Zwrócił uwagę, że 27, 28 lutego i 1 marca Straż Graniczna odprawiła na przejściach granicznych po 100 tys. osób. „Te osoby z przejść granicznych dedykowanymi autobusami trafiają do pierwszych punktów recepcyjnych, gdzie otrzymują pierwszą konieczną pomoc medyczną, informacyjną, a także mogą skorzystać z przeznaczonych tam miejsc, gdzie odpoczywają po bardzo długiej podróży, którą przeszli, aby dostać się do granicy” – powiedział Grodecki.

Wiceminister podziękował też wszystkim zaangażowanym w ten proces. – Przede wszystkim Straży Granicznej, która pracuje na pierwszej linii 24 godziny na dobę i bardzo pomaga tym ludziom w sprawnym przejściu przez granicę. Naszym partnerom z Ukrainy, którzy też wykonali ogromną pracę, aby ułatwiać ludziom przepływ do naszego kraju, Straży Pożarnej, policji, służbom wojewody i wszystkim tym osobom, które są zaangażowane w ten proces, aby tym ludziom, którzy rzeczywiście w tym bardzo trudnym dla siebie okresie stracili dobytek i po prostu się najzwyczajniej w świecie boją i płyną do najbliższego kraju sąsiedzkiego, aby im w tym trudnym momencie pomóc. Bardzo za to serdecznie dziękujemy – podkreślił Grodecki.

15:47 SBU: rosyjscy żołnierze przed wejściem na Ukrainę dostali zapas jedzenia i wody na trzy dni

– Putin liczył na to, że zajmie Ukrainę w trzy dni. Właśnie taki zapas prowiantu rozdał swoim żołnierzom, kiedy wysłał ich do walki na naszą ziemię – pisze w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

Zgodnie z rozkazem rosyjskiego kierownictwa żołnierzom zabrano telefony i dokumenty, wydano jedzenie i wodę na trzy dni i wysłano do walki z Ukrainą – czytamy w komunikacie SBU. Wynika to z uzyskanych zeznań – dodają służby.

SBU podkreśla, że „kremlowski plan blitzkriegu już się załamał”. – Jesteśmy na swojej ziemi i będziemy bronić jej do ostatniego. Razem zwyciężymy! – napisano.

Wcześniej w mediach pojawiło się nagranie, na którym ukraiński żołnierz pokazuje przeterminowane o siedem lat rosyjskie racje żywnościowe.

15:18 Ukraińska armia wzywa rosyjskie matki, aby odebrały swoich synów z niewoli

Ukraińska armia wystosowała w środę apel do matek rosyjskich żołnierzy wziętych na Ukrainie do niewoli, aby pojechały tam odebrać swoich synów – poinformowało ministerstwo obrony Ukrainy. Według Kijowa armia Ukrainy ma dziesiątki rosyjskich jeńców.

– Podjęto decyzję o zwrocie schwytanych rosyjskich żołnierzy matkom, jeśli przyjadą na Ukrainę, do Kijowa, by ich odebrać – napisał w oświadczeniu resort.

14:56 Ponad sto firm, które są światowymi gigantami, całkowicie albo częściowo wstrzymało działalność w Rosji

Ukraina wraz z partnerami prowadzi wielką kampanię deputinizacji świata – oświadczył w środę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba podczas briefingu online.

– Z Rosjanami zrywane są umowy. Współpraca z Rosjanami, z tymi, kto popiera rosyjską agresję, stała się niemoralna, nie do przyjęcia – podkreślił Kułeba.

Jak dodał, ponad 100 firm gigantów całkowicie albo częściowo wstrzymało działalność w Rosji, albo planują to zrobić. Są wśród nich: DHL, Apple, Google, Twitter, Lenovo, Spotify, Tesla, Visa, MasterCard, Adidas etc.

14:51 Szef MSZ: Rosja niszczy nasze miasta, my niszczymy jej gospodarkę

– Rosja niszczy nasze miasta, my niszczymy jej gospodarkę – oświadczył w środę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba podczas briefingu online. Jak poinformował minister, na Ukrainę jadą z 16 krajów ochotonicy, którzy są gotowi ramię w ramię z ukraińskim narodem walczyć przeciwko agresorowi.

Ich łączna liczba już przekroczyła tysiąc osób – przekazał. Stale nadchodzą kolejne zgłoszenia – dodał Kułeba.

14:42 Policja zatrzymała rosyjskich sabotażystów w metrze; ukrywali pociski w… pluszowym misiu

Kijów, stolica Ukrainy, mierzy się z działalnością dywersantów rosyjskich. Policja kontrolująca metro zatrzymała sabotażystów, którzy chowali pociski w pluszowym misiu – wynika ze zdjęć, które w środę zostały opublikowane na Twitterze kanału NEXTA.

– Policja zatrzymała w kijowskim metrze sabotażystów. Chowali pociski w pluszowej zabawce – opisano dwie fotografie widniejące na profilu NEXTY. Na jednej z nich widać czwórkę mężczyzn stojących twarzami do ściany i pilnowanych przez uzbrojonego funkcjonariusza; ręce trzech z nich są skute kajdanami. Kolejne zdjęcie przedstawia rozprutego pluszowego misia obok którego leży kilkanaście nabojów.

Inni rosyjscy dywersanci zaatakowali w niedzielę rodzinę z trojgiem dzieci – rodzice i córka zmarli a dwójka pozostałych dzieci została ciężko ranna.

W środę mer Kijowa Witalij Kliczko oznajmił w nagraniu zamieszczonym na Facebooku, że rosyjska armia jest coraz bliżej miasta. Apelował do mieszkańców, by nie wychodzili bez absolutnej konieczności z domów, a gdy rozlegają się syreny, szli do ukrycia. Wezwał także o przestrzeganie godziny policyjnej, która obowiązuje od godz. 20 do 7 rano.

14:23 W nocy obrona przeciwlotnicza zestrzeliła dwa rosyjskie myśliwce Su-35S

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła w nocy z wtorku na środę dwa rosyjskie myśliwce Su-35S nad obwodem kijowskim – podaje agencja Ukrinform, powołując się na dowództwo sił powietrznych. W bojach powietrznych Ukraińcy stracili MiGa-29.

Jak poinformowano, w nocy doszło do „zaciętej walki powietrznej” pomiędzy parą ukraińskich MiGów-29 i dwoma rosyjskimi Su-35S. Rosyjskie samoloty zostały zniszczone, a oprócz rakiet wypuszczonych z myśliwców, atakowały je także pociski z naziemnych systemów S-300. W wyniku tego pojedynku siły powietrzne Ukrainy straciły jednego MiGa-29 – podano. Trwają poszukiwania pilota.

13:56 Szef władz obwodowych: w Siewierodoniecku w wyniku ostrzału został uszkodzony dach przedszkola

W wyniku ostrzału Siewierodoniecka – około 100-tysięcznego miasta we wschodniej Ukrainie w obwodzie ługańskim – został uszkodzony dach jednego z przedszkoli. W budynku jest ośmioro dzieci. Trwa ewakuacja. Poinformował o tym szef władz obwodowych Serhij Hajdaj na Facebooku.

„Po ostrzale w mieście Siewierodonieck w przedszkolu przy Alei Centralnej 61 uszkodzeniu uległ dach przedszkola i zerwana jest sieć ciepłownicza. W piwnicy jest około 10 osób, w tym 8 dzieci. Podejmowane są działania mające na celu ich ewakuację” – napisał Hajdaj.

13:53 Ukraina. Władze: w ciągu siedmiu dni wojny zginęło ponad 2000 cywili

Ponad 2000 cywilów zginęło w wyniku rosyjskich ataków na cele cywilne na Ukrainie w ciągu siedmiu dni wojny – poinformowała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na państwową służbę ds. sytuacji nadzwyczajnych.

Jak podano, to efekt rosyjskich ataków na obiekty infrastruktury cywilnej – środki transportu, budynki mieszkalne, szpitale i przedszkola.

13:51 Władze Charkowa: pocisk nie trafił w budynek rady miejskiej; wybuch go uszkodził

Rosyjska rakieta nie trafiła w budynek rady miejskiej w Charkowie, ale wybuch uszkodził go – wybił okna. Uszkodzone zostały budynki po drugiej stronie ulicy – poinformowała rada miejska Charkowa w Telegramie.

Wcześniej wiceszef administracji obwodowej Roman Semenucha poinformował, że rakieta trafiła w budynek rady miejskiej. Opublikował również zdjęcie budynku w kłębach dymu.

13:35 Budynek słoweńskiego konsulatu w Charkowie zniszczony w wyniku rosyjskiego ataku

Budynek konsulatu Słowenii w Charkowie został zniszczony w wyniku rosyjskiego uderzenia, o czym poinformowało słoweńskie ministerstwo spraw zagranicznych. Żaden członek personelu placówki nie ucierpiał w ataku.

Wedle słoweńskiej agencji STA premier Janez Jansza zauważył, że Słoweńcy doświadczyli „tego samego podejścia jugosłowiańskiej armii komunistycznej 30 lat temu”. „Nie zadziałało, panie Putin. Tak jak nie zadziała na Ukrainie. Nie można pokonać zjednoczonego i odważnego narodu” – powiedział.

„Wzywamy Rosjan do wybrania przywódcy, który nie będzie zagrażał ich sąsiadom ani światu” – dodał premier.

Minister obrony Matej Tonin napisał na Twitterze, że ostrzał Charkowa i zniszczenie słoweńskiego konsulatu były „niedopuszczalnym aktem agresji, który ukazuje bezkompromisowość rosyjskiej inwazji na Ukrainę”.

Konsulat znajduje się przy Placu Wolności, który był celem wtorkowego ataku rakietowego przeprowadzonego przez Rosjan. W Charkowie trwają walki. Szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował w środę, że co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych w mieście w ciągu ostatniej doby.

13:26 Władze Kijowa: rosyjska rakieta trafiła w budynek rady miejskiej w Charkowie

Rosyjskie wojska dokonały ostrzału budynku rady miejskiej w Charkowie, drugim co do wielkości mieście Ukrainy – podaje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na wiceszefa administracji obwodowej Romana Semenuchę.

„Rakieta manewrująca właśnie trafiła w budynek rady miejskiej” – poinformował Semenucha. Opublikował również zdjęcie trafionego budynku.

Rano w środę rakieta trafiła w budynek policji i służby bezpieczeństwa. Zginęły cztery osoby, są też ranni – podał Reuters, powołując się na służby ratunkowe. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne.

Co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w Charkowie, który był atakowany przez Rosję m.in. przy użyciu lotnictwa – poinformował w środę rano szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

„W ciągu ostatniej doby Charków był pod ostrzałem lotnictwa, artylerii i broni palnej, ale miasto stawiło opór” – oznajmił Syniehubow, dodając, że rosyjski sprzęt wojskowy wjeżdżał do północno-wschodnich i północnych dzielnic miasta.

13:01 Ukraina. Doradca prezydenta: nasze siły rozbiły elitarną rosyjską jednostkę pod Charkowem

W siódmym dniu wojny Ukraińcy rozbili elitarną jednostkę rosyjską pod Charkowem; chodzi o 200. Samodzielną Brygadę Strzelców Zmotoryzowanych – poinformował w środę doradca administracji prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez portal RBK.

„Niszczymy wroga, działa lotnictwo i artyleria. Wczoraj (tj. we wtorek – PAP) był dzień nalotów pod Kijowem, pod Mikołajowem i w innych miastach. Nasze jednostki pod Charkowem rozpoczęły nawet kontrataki i pokonały 200. brygadę wroga, jedną z najlepszych i najbardziej elitarnych jednostek sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej” – poinformowała Arestowycz.

Informację tę potwierdził równolegle tygodnik „Dzerkało Tyżnia” na swojej stronie internetowej, podając jednocześnie, że Ukraińcy zdobyli sześć czołgów najnowszej generacji T-80BWM. Portal przekazał też, że dowódca rosyjskiej jednostki – pułkownik Denis Kuriło – „haniebnie zwiał z pola walki”.

12:52 Radio Swaboda: ranni rosyjscy wojskowi zapełnili szpitale w obwodzie homelskim

Szpitale w obwodzie homelskim na Białorusi przy granicy z Ukrainą są pełne rannych rosyjskich żołnierzy – podaje w środę Radio Swaboda, zablokowana w tym kraju białoruska redakcja Radia Wolna Europa. Przepełnione mają być również kostnice.

Radio Swaboda powołuje się na świadków – mieszkańców miasta.

Część szpitala pogotowia ratunkowego w Homlu przeznaczono na potrzeby rannych w wojnie z Ukrainą – podaje Swaboda.

„Według informacji docierających od mieszkańców, ranni Rosjanie są przewożeni przez miasto bardzo często. Są odwożeni co najmniej do trzech szpitali – obwodowego, szpitala w Kaściukouce (pod Homlem) i Centrum Medycyny Nuklearnej” – podano. W tym ostatnim, według informacji portalu, jest ok. 400 rannych wojskowych.

Mieszkańcy twierdzą również, że ze szpitala nr 4 w Homlu pacjenci są pilnie wypisywani, by zwolnić miejsca.

12:42 Doradca Zełenskiego: druga tura rozmów w środę wieczorem

Druga tura rozmów ukraińsko-rosyjskich odbędzie się w środę wieczorem – powiedział portalowi Suspilne doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Ołeksij Arestowycz.

Jak dodał, delegacje będą w tym samym składzie co poprzednio. Innych szczegółów nie podał.

Pierwsza tura rozmów odbyła się w poniedziałek nad rzeką Prypeć na Białorusi, w pobliżu granicy z Ukrainą.

Wcześniej informowano, że stronę ukraińską reprezentują minister obrony Ołeksij Reznikow, doradca prezydenta Mychajło Podolak i wiceminister spraw zagranicznych Mykoła Toczycki. W delegacji byli też deputowani: szef frakcji rządzącej Sługi Narodu Dawyd Arachamija, Andrij Kostin, który reprezentował Ukrainę w rozmowach w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie, oraz Rustem Umerow.

Rosja wysłała na rozmowy wiceszefa MSZ Andrieja Rudenkę, ambasadora na Białorusi Borysa Gryzłowa, deputowanego Leonida Słuckiego i wiceministra obrony Aleksandra Fomina. Na czele delegacji stoi doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, Władimir Medinski.

12:34 Ponad 11 tys. lekarzy rosyjskich podpisało list przeciw wojnie

Ponad 11 tys. lekarzy rosyjskich podpisało dotąd list otwarty do prezydenta Rosji Władimira Putina, w którym apelują o wstrzymanie działań zbrojnych na Ukrainie – poinformowała w środę telewizja Nastojaszczeje Wriemi. Jak dodała, autorka listu zaczęła otrzymywać groźby.

W liście, który został opublikowany w piątek, pracownicy służby zdrowia apelują o „natychmiastowe wstrzymanie działań bojowych i rozwiązanie wszystkich kwestii politycznych wyłącznie drogą pokojową”.

List został sformułowany przez redaktorkę naczelną portalu Madmed Media, lekarkę z wykształcenia Ksienię Suworową, która w niedzielę zaczęła dostawać pogróżki w internecie. Jak powiedziała, grupy ekstremistyczne opublikowały jej numer telefonu, adresy jej kont w mediach społecznościowych, a nawet dane jej karty bankowej.

12:31 Doradca prezydenta: nasze wojsko po raz pierwszy od początku rosyjskiej agresji przeszło do ofensywy

Ukraińskie wojsko przeszło do ofensywy po raz pierwszy od początku rosyjskiej agresji; żołnierze przesunęli się na przedmieścia kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów Gorłówki w obwodzie donieckim – powiedział w środę doradca administracji prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez portal RBK.

„Jedna z naszych brygad przesunęła się na przedmieścia Gorłówki. Teraz jest tam okopana. Być może rozwinie ofensywę. Po raz pierwszy od siedmiu dni wojny nasze wojska przeszły do ofensywy na jednym z kierunków” – powiedział Arestowycz.

12:27 Zebrano 28,5 mln dol. dla ukraińskiej armii

Już 28,5 mln dol. zebrano na armię ukraińską z inicjatywy Ministerstwa Cyfrowej Transformacji Ukrainy – poinformował w środę resort.

24,5 mln dol. zebrano w kryptowalucie, ponad 2 mln dol. na specjalnym portalu, na którym można „wysłać Putina na Jowisza”, a około 2 mln dol. przez aplikację Diia.

12:21 Mer Konotopu: dostaliśmy ultimatum – jeśli będziemy stawiać opór, Rosjanie rozniosą miasto artylerią

Mer Konotopu na Ukrainie Artem Semenichin powiedział, że rosyjskie wojska, które wkroczyły do miasta, postawiły miejscowym władzom ultimatum: jeśli mieszkańcy będą stawiać opór, artyleria „rozniesie” miasto – poinformował RBK. Według portalu mieszkańcy i mer opowiedzieli się za walką.

„(Okupanci) postawili nam warunek. Jeśli teraz zaczniemy stawiać opór, rozniosą miasto swoją artylerią” – powiedział burmistrz Konotopu, przemawiając na placu przed mieszkańcami miasta, co zrelacjonował RBK. Jednocześnie zapytał zgromadzonych mieszkańców miasta, czy będą walczyć o Konotop.

„Jestem za walką. Decyzję podejmują wszyscy razem, ponieważ artyleria jest wycelowana w nas” – dodał Semenichin. Według RBK mieszkańcy poparli mera.

Konotop to miasto na północno-wschodniej Ukrainie, w obwodzie sumskim, oddalone o 250 km od Kijowa.

11:57 Szef dyplomacji: na razie nie wiadomo, kiedy znów odbędą się negocjacje z Rosją

Na razie nie wiadomo, kiedy odbędą się znów rozmowy z Federacją Rosyjską – powiedział w środę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

„Teraz jesteśmy gotowi do negocjacji, ale w żadnym wypadku nie jesteśmy gotowi zaakceptować jakichkolwiek rosyjskich ultimatum. Nadal nie wiadomo, kiedy odbędą się nowe negocjacje” – poinformował Kułeba.

Przypomniał również, że żądania Rosjan pozostają takie same – są to roszczenia, które postawił prezydent Władimir Putin w swoim wystąpieniu przed rozpoczęciem wojny.

11:52 Hiszpania, Rząd zmienił zdanie, wyśle broń ofensywną dla Ukrainy

Hiszpania wyśle broń ofensywną dla broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainy – ogłosił w środę w parlamencie premier Pedro Sanchez. Oznacza to zmianę w stanowisku hiszpańskiego rządu, który dotychczas wykluczał taką możliwość i naraził się przez to na krytykę.

W wystąpieniu na forum Kongresu Deputowanych, niższej izby parlamentu, Sanchez nie ujawnił, jaki typ broni wyśle Hiszpania ani w jakiej ilości.

W ostatnich dniach rząd w Madrycie zapowiadał wysyłanie na Ukrainę tylko środków defensywnych i pomocy humanitarnej, a ofensywną pomoc wojskową dopuszczał tylko w sposób pośredni, skoordynowany w ramach działań UE.

Mimo zmiany stanowiska Hiszpania przedkłada skoordynowaną europejską odpowiedź na atak Rosji, finansowaną w ramach Europejskiego Funduszu na rzecz Pokoju; udział Hiszpanii w funduszu to 40 mln euro, blisko 9 proc. – podkreślają krajowe media.

11:51 Mer Kijowa: wróg podchodzi coraz bliżej, szykujemy się do obrony

Rosyjska armia ściąga wojsko coraz bliżej pod Kijów; stolica szykuje się do obrony – oznajmił w środę mer Kijowa Witalij Kliczko w nagraniu zamieszczonym na Facebooku.

„Wzywam wszystkich kijowian, by nie tracili determinacji. Nie wierzyli dezinformacji. Wróg rozpowszechnia wiele kłamstw, by złamać Ukraińców. Wierzcie tylko oficjalnym źródłom. Kijów trwa i wytrwa” – oświadczył Kliczko. Zaapelował do mieszkańców, by bez absolutnej konieczności nie wychodzili z domów, a gdy rozlegają się syreny, szli do ukrycia. Wezwał także o przestrzeganie godziny policyjnej, która obowiązuje od godz. 20 do 7 rano.

Zapewnił, że kluczowa infrastruktura miasta funkcjonuje i działa transport publiczny. Jest także otwarty stworzony przez władze miasta sztab pomocy humanitarnej, gromadzący pomoc dla potrzebujących.

Rano władze Kijowa informowały, że noc z wtorku na środę minęła w mieście spokojnie, potem jednak zaczęły rozbrzmiewać alarmy przeciwlotnicze i poinformowano o groźbie ataku rakietowego.

11:36 Mer Chersonia: miastu grozi katastrofa humanitarna, „potrzebujemy cudu”

Miastu grozi katastrofa humanitarna, potrzebujemy „zielonego korytarza” do ewakuowania ludności – napisał na Facebooku mer Chersonia Ihor Kołychajew. „Potrzebujemy cudu” – dodał.

„Apeluję do wszystkich mediów – chersońskich, obwodowych, krajowych, światowych!” – napisał Kołychajew, prosząc media, by „wykorzystały siłę czwartej władzy i pomogły uzyskać +zielony korytarz+” dla mieszkańców miasta.

„By wywieźć rannych i zabitych, dostarczyć do miasta leki i jedzenie. Bez tego zginiemy” – zaapelował.

Przez całą noc z wtorku na środę miasto było ostrzeliwane, na ulicach trwały walki, a do miasta w nocy wjechał rosyjski sprzęt – podała BBC Ukraina. Portal przytoczył też wypowiedź mera: „Chersoń to Ukraina”.

Strona ukraińska nie potwierdziła dotąd rosyjskich informacji o rzekomym zajęciu miasta.

11:23 Ukrainska Prawda: były prezydent Janukowycz jest w Mińsku

Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, w swoim kraju skazany zaocznie za zdradę stanu, znajduje się w Mińsku – poinformował w środę portal Ukrainska Prawda, powołując się na swoje źródło w wywiadzie Ukrainy.

Według wspomnianego źródła Kreml przygotowuje „operację specjalną” z udziałem Janukowycza, a jeden ze scenariuszy przewiduje próbę ogłoszenia go „prezydentem Ukrainy”.

„Otrzymana informacja wskazuje na możliwość szykowania przez Kreml jakiejś informacyjnej operacji czy akcji powrotu na Ukrainę byłego prezydenta Janukowycza albo opublikowania w najbliższym czasie w jego imieniu posłania do narodu ukraińskiego” – pisze Ukrainska Prawda.

10:58 Władze Enerhodaru: siły rosyjskie próbowały wejścia do miasta, ale mieszkańcy ich nie wpuścili

Władze miasta Enerhodar na południowo-wschodniej Ukrainie, obok Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, informują, że rosyjskie wojska w środę podjęły kolejną próbę wejścia do miasta. „Mieszkańcy ich nie wpuścili” – poinformował mer Dmytro Orłow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Według Orłowa rano rosyjskie wojska po raz kolejny podeszły do rogatek miasta, a mieszkańcy, którzy zgromadzili się tam i zbudowali zapory, „przekonują (Rosjan), by nie wchodzili do miasta”.

„Doszło do spotkania. Przekonaliśmy ich, że elektrownia jest pod dobrą ochroną. Mieszkańcy nie wpuszczą ich ani na krok. Oni wycofali się i mają przekazać tę informację swoim dowódcom” – powiedział mer.

„Teraz jak nigdy musimy się zmobilizować, być razem, żeby wróg nie wszedł do miasta, gdzie znajduje się największa elektrownia w Europie” – poinformował urzędnik.

10:37 Ambasadorowie państw UE zatwierdzili pakiet sankcji wobec Białorusi

Ambasadorowie państw członkowskich UE zatwierdzili pakiet sankcji wobec Białorusi – przekazało PAP w środę źródło unijne.

10:32 Turcja. MSZ: cztery rosyjskie okręty wojenne nie przepłyną przez czarnomorskie cieśniny

Rosja wycofała wniosek o zgodę na przepłynięcie w kierunku Morza Czarnego czterech okrętów wojennych przez zarządzane przez Turcję cieśniny czarnomorskie – poinformowała w środę agencja Reutera, cytując ministra spraw zagranicznych Turcji Mevluta Cavusoglu.

Decyzja ta zapadła jeszcze przed zamknięciem cieśnin Dardanele i Bosfor w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę – dodał szef tureckiej dyplomacji.

W poniedziałek Turcja zapowiedziała, że zamknie czarnomorskie cieśniny zgodnie z zapisami Konwencji z Montreux z 1936 roku. Umowa pozwala Turcji ograniczyć tranzyt morski przez swoje cieśniny w czasie wojny, ale może z niej wyłączyć statki powracające do miejsc stałej rejestracji.

Jak przypomina agencja Reutera, w niedzielę Ankara nazwała inwazję na Ukrainę „wojną”, co pozwoliło na zastosowanie zapisów znajdujących się w konwencji.

10:04 Rosyjski desant w Mikołajowie; alarm przeciwlotniczy w kolejnych miastach, m.in. we Lwowie

Alarm przeciwlotniczy ogłoszono w środę w kolejnych miastach Ukrainy, w tym we Lwowie – poinformował portal Suspilne. W Mikołajowie na południu kraju doszło do wysadzenia rosyjskiego desantu i ogłoszono godzinę policyjną.

Alarm ogłoszono w Równem, Łucku, Winnicy, w całym obwodzie czerkaskim, w Zaporożu, Chmielnickim i Mikołajowie.

W tym ostatnim mieście doszło do wysadzenia desantu sił rosyjskich i ogłoszono godzinę policyjną. Szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim oznajmił, że desant składał się z czterech śmigłowców. „Ogłaszam godzinę policyjną do czasu wydania następnych wskazówek. Wszyscy schodzimy z ulic!” – zwrócił się Kim do mieszkańców.

Wcześniej w środę alarm przeciwlotniczy został ogłoszony w Kijowie i obwodzie kijowskim, w Czerkasach, Sumach, w obwodzie czernihowskim i połtawskim. Wszystkich mieszkańców wezwano do ukrycia się.

09:57 Papież do Polaków: wy jako pierwsi wsparliście Ukrainę, jestem wam wdzięczny

Papież Franciszek wyraził wdzięczność Polakom za to, że jako pierwsi wsparli Ukrainę i otworzyli „swoje granice, swoje serca i drzwi swoich domów” dla uchodźców. Mówił o tym podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie.

„Wy jako pierwsi wsparliście Ukrainę otwierając swoje granice, swoje serca i drzwi swoich domów dla Ukraińców uciekających przed wojną” – powiedział papież, zwracając się do Polaków w czasie audiencji w Auli Pawła VI. Po tych słowach rozległy się brawa.

„Hojnie ofiarujecie im wszystko, czego potrzebują, by mogli żyć godnie, pomimo dramatu obecnej chwili. Jestem wam głęboko wdzięczny i z serca wam błogosławię” – dodał Franciszek.

Papież wyjaśnił, że franciszkanin, który odczytał po polsku streszczenie katechezy, pochodzi z Ukrainy. Jego rodzice przebywają w schronie – dodał.

Środa Popielcowa jest z inicjatywy papieża dniem modlitwy i postu w intencji pokoju na Ukrainie.

09:55 W ciągu sześciu dni wojny zginęło ponad 5840 rosyjskich żołnierzy – ukraińskie ministerstwo obrony

W ciągu sześciu dni wojny na Ukrainie zginęło ponad 5840 rosyjskich żołnierzy – podał w środę portal RBK, powołując się na komunikat ukraińskiego ministerstwa obrony.

Oprócz tego, z aktualizowanego codziennie zestawienia wynika, że Ukraińcy zniszczyli lub uszkodzili: 211 czołgów, 862 bojowe wozy opancerzone, 85 systemów artyleryjskich, 40 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 9 systemów obrony powietrznej, 31 helikopterów, 355 pojazdów wojskowych, 2 jednostki pływające, 60 cystern, 3 bezzałogowe statki powietrzne.

Ukraińskie ministerstwo obrony podało, że liczby są doprecyzowywane na bieżąco, a kalkulację komplikuje duża intensywność działań wojennych.

09:45 Mer Mariupola: trwa ludobójstwo narodu ukraińskiego, w tym ludności rosyjskojęzycznej

Mer Mariupola Wadym Bojczenko zwrócił się w środę do ukraińskiego sztabu generalnego o wsparcie zbrojne z powodu kontynuowanych rosyjskich ataków na miasto. „Dziś trwa ludobójstwo narodu ukraińskiego, z ludnością rosyjskojęzyczną włącznie” – powiedział w ukraińskiej telewizji. „Niestety, dzisiaj oświadczamy, że wróg, który nadszedł, nie przyszedł z misją, którą deklaruje, ale przyszedł nas schwytać, zniewolić i zniszczyć. Dziś trwa ludobójstwo narodu ukraińskiego, z ludnością rosyjskojęzyczną włącznie” – przekazał Bojczenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

„Nacierają bez przerwy od 12 godzin. Doszło do całkowitego zniszczenia infrastruktury mieszkalnej, są zabici i ranni. Nie możemy nawet dzisiaj zabrać rannych z ulic, domów i mieszkań, bo ostrzał się nie kończy” – oświadczył mer Mariupola.

Wcześniej w środę Bojczenko poinformował, że liczba rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału stale rośnie. Do wtorkowego wieczora było ich 128. Ukraińska policja przekazała w środę, że wraz z Siłami Zbrojnymi Ukrainy kontynuuje obronę miasta. „Walki o Mariupol trwają. Jednostki Gwardii Narodowej bronią miasta wraz z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Niszczone są przede wszystkim pojazdy i jednostki armii rosyjskiej” – podano w oświadczeniu.

Jak informuje policja, Ukraińcy zniszczyli rosyjski pojazd pancerny Lynx i samochód ciężarowy Kamaz we wsi Stary Krym pod Mariupolem; aktywnie wykorzystywane jest rozpoznanie lotnicze w celu wykrywania ruchów sił rosyjskich.

9:35 Władze Kijowa: noc minęła spokojnie, jednak w mieście znowu alarm, włączono syreny

W stolicy Ukrainy noc z wtorku na środę minęła spokojnie; rano otworzyły się sklepy i apteki, działa transport miejski i sztab humanitarny – podały władze Kijowa w komunikatorze Telegram. Ok. godz. 9 czasu polskiego w mieście po raz kolejny ogłoszono alarm i włączono syreny.

„Noc z wtorku na środę była spokojniejsza niż poprzednia. Kijów kontynuuje przygotowania do obrony” – poinformowano. Jak podano, tam, gdzie jest to możliwe, otworzyły się sklepy i apteki; działa transport miejski.

W mieście działa sztab humanitarny, który dostarcza najbardziej potrzebującym leki, artykuły spożywcze i inne towary pierwszej potrzeby – podano w komunikacie. Do sztabu poszukiwani są wolontariusze. O godzinie 9.18 czasu polskiego ogłoszono kolejny alarm. Władze poinformowały o groźbie ataku rakietowego.

08:53 W Charkowie rakieta trafiła w siedzibę policji; płonie budynek uniwersytetu

Podczas kolejnego ostrzału Charkowa rakieta wybuchła w centrum miasta, zaatakowano siedzibę policji i służby bezpieczeństwa – poinformował doradca szefa MSW Anton Heraszczenko. Pocisk trafił też w budynek uniwersytetu, który zajął się ogniem.  Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych informuje, że w wyniku ostrzału płonie dach budynku MSW oraz budynki mieszkalne – podał portal Suspilne.

Pocisk trafił też w budynek uniwersytetu im. Wasyla Karazina. Na razie wiadomo o trzech rannych osobach.

08:46 Ukrinform: Roskosmos stracił kontrolę nad własnymi satelitami szpiegowskimi

Centrum kontroli rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos na skutek ataku hakerskiego grupy powiązanej z Anonymous straciło kontrolę nad własnymi satelitami szpiegowskimi – poinformowała w środę agencja Ukrinform.

„Grupa hakerów NB65 związana z Anonymous wyłączyła centrum kontroli rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos. Rosja nie ma już dłużej kontroli nad własnymi satelitami szpiegowskimi” – napisano na kanale Telegram ukraińskich sił zbrojnych.

W dniu inwazji Rosji na Ukrainę, w czwartek 24 lutego, Anonymous oświadczyli na Twitterze, że wypowiadają agresorowi cybernetyczną wojnę. Od tamtego momentu dzięki działaniom anonimowej grupy hakerów dostęp do wielu rosyjskich stron internetowych jest niemożliwy. Dotychczas kolektyw doprowadził między innymi do wycieku bazy danych z ministerstwa obrony Rosji, czy przechwycenia rosyjskich wojskowych systemów łączności.

08:39 Ukraina. Minister obrony: otrzymamy kolejne dostawy pocisków i tureckich dronów

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował w środę, że kraj ma otrzymać z zagranicy kolejne dostawy pocisków przeciwlotniczych Stinger, przeciwpancernych Javelin, a także tureckich dronów Bayraktar – podała agencja Reutera.

Kilka krajów zachodnich zobowiązało się dostarczyć Ukrainie broń, aby mogła odeprzeć rosyjską inwazję – przypomniał Reuters.

08:36  Wicepremier Ukrainy: Czerwony Krzyż nie spełnia swoich funkcji

Czerwony Krzyż nie spełnia swoich funkcji i nie pomaga w zorganizowaniu korytarzy humanitarnych na Ukrainie – oznajmiła w środę wicepremier i minister ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Ukrainy Iryna Wereszczuk.

„Po raz kolejny zwracamy się do Czerwonego Krzyża z apelem, żeby wydał publiczne oświadczenie. Jeśli nie mogą zapewnić +zielonego korytarza+, bo Rosja nie daje im na to zgody – powinien to wiedzieć cały świat. Bo świat myśli, że Czerwony Krzyż wykonuje swoje zadania, świat jest przekonany, że Rosja prowadzi wojnę zgodnie ze zwyczajami i normami wojennymi” – oznajmiła Wereszczuk w telewizji Rada.

Podkreśliła, że to Rosja nie umożliwia stworzenia „zielonych korytarzy”, a takie organizacje jak Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża czy ONZ powinny o tym informować.

08:34 Rosjanie ostrzelali szpital położniczy w Mariupolu; we Lwowie matka po cesarskim cięciu ewakuowana do schronu

Wojska rosyjskie ostrzelały szpital położniczy w Mariupolu – poinformowała rada miejska w Telegramie. We Lwowie kobieta po cesarskim cięciu i jej nowo narodzony syn byli ewakuowani do schronu z powodu alarmu przeciwlotniczego. „2 marca rosyjscy okupanci ostrzelali dzielnicę Lewobrzeżną. Pod ostrzał trafił budynek szpitala położniczego” – podały władze Mariupola.

„Ale nasi lekarze i tak pracują odważnie: Szpital pracuje dalej! Rodzimy, operujemy, leczymy. I tak będzie dalej, niezależnie od wszystkiego. Dzisiaj urodziło się troje dzieci – przekazano ze szpitala” – podały władze.

We Lwowie uchodźczyni z innego regionu kraju urodziła dziecko. Poród odbył się przez cesarskie cięcie, ale tuż po nim mama i jej nowo narodzony syn musieli zostać przemieszczeni do schronu, bo ogłoszono alarm przeciwlotniczy. „Urodził się zdrowy chłopczyk, waży 3,250 kg, ma 50 cm wzrostu” – podali lekarze, cytowani przez portal Suspilne.

08:20 Google zablokował w Europie aplikacje związane z RT i Sputnikiem

W sklepie internetowym Google Play w Europie mobilne aplikacje związane z prokremlowskimi mediami rosyjskimi RT (Russia Today) i Sputnik zostały zablokowane – poinformował we wtorek czasu miejscowego koncern Alphabet Inc.

Wcześniej przedsiębiorstwo zaprzestało publikowania informacji pochodzących od rosyjskich mediów państwowych – zauważa agencja Reutera.

08:13 SBU: Rosjanie umieszczają sprzęt do komunikacji komórkowej wokół Mariupola; mogą uzyskać dostęp do zawartości telefonów

W okolicach Mariupola na Ukrainie Rosjanie rozmieszczają sprzęt do swojej komunikacji mobilnej, za pomocą którego mogą uzyskać dostęp do informacji na telefonach ukraińskich abonentów – ostrzegła w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Władze Mariupola zaapelowały do mieszkańców o zmianę odpowiednich ustawień w komórkach – podała agencja Interfax-Ukraina.

– Okupanci umieszczają sprzęt do swojej komunikacji mobilnej. Ta technika ściąga wszystko, co jest w telefonie, i określa lokalizację abonenta. Aby zapobiec automatycznemu łączeniu się telefonu z siecią, konieczne jest wyłączenie trybu „wybierz sieć automatycznie” w telefonie i włączenie: „wybierz ręcznie” – podaje Interfax-Ukraina, cytując władze Mariupola i SBU.

07:56 21 zabitych, ponad 110 rannych po atakach w Charkowie

21 osób zginęło, a 112 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy, który był atakowany m.in. przy użyciu lotnictwa – poinformował w środę szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. „W ciągu ostatniej doby Charków był pod ostrzałem lotnictwa, artylerii i broni palnej, ale miasto stawiło opór” – oznajmił Syniehubow, dodając, że rosyjski sprzęt wojskowy wjeżdżał do północno-wschodnich i północnych dzielnic miasta.

Według niego wszystkie ataki odparto, a wróg odniósł duże straty, tracąc ponad 40 sztuk sprzętu wojskowego. „Pozycje utrzymano” – podkreślił.

07:51 Ukraina. Sztab generalny: morale wroga spada; Rosjanie ponoszą straty na wszystkich kierunkach

Morale wroga i jego wola zwycięstwa gwałtownie spadają ze względu na silny opór naszych wojsk; okupanci ponoszą straty na wszystkich kierunkach – podał w środę na Facebooku i na swojej stronie internetowej ukraiński sztab generalny. „W środę rano armia rosyjska próbuje kontynuować ofensywę na wszystkich kierunkach, łącznie z blokadą stolicy i Mariupola. Jest odpierana przez siły zbrojne Ukrainy i ponosi znaczne straty. (…) Nie dając rady posuwać się naprzód, wróg kontynuuje podstępne ataki rakietowe i bombardowanie infrastruktury krytycznej w celu zastraszenia ludności cywilnej, która wraz z siłami zbrojnymi Ukrainy stawia opór. Morale wroga i jego wola zwycięstwa gwałtownie spadają ze względu na silny opór naszych wojsk” – czytamy w podsumowaniu sytuacji operacyjnej publikowanym codziennie rano przez ukraiński sztab generalny.

Rosjanie próbują kontynuować natarcie wzdłuż linii Horenicze-Hostomel-Demydiw w kierunku Kijowa w celu zablokowania stolicy z kierunku północnego i północno-zachodniego.

Od strony Nowogrodu Siewierskiego (północna Ukraina) „okupanci mimo strat w sile żywej i sprzęcie kontynuują działania ofensywne, mające na celu zablokowanie Kijowa od północnego wschodu. (…) Oddziały wroga z maksymalnie dwoma transporterami opancerzonymi podejmują nieudane próby utrzymania się w otoczeniu bohaterskich ukraińskich miast Sumy, Łebedyn i Ochtyrka” – podaje sztab.

Ze wschodu, z obwodu charkowskiego „z kierunku (miejscowości) Słobożanske 16 transporterów opancerzonych kontynuuje operację ofensywną w kierunku Krasnohradu, a część (…) w kierunku Izium. Najeźdźca poniósł straty i został zatrzymany na terenie osad Bohoduchiw, Czuhujiw, Szewczenkowe. Na kierunku donieckim agresor bez powodzenia skupił swoje wysiłki na zablokowaniu miasta Mariupol. Na kierunku taurydzkim wróg kontynuuje operacje ofensywne na obszarach miejscowości Skadowsk, Hoła Prystań, Cherson, Snihuriwka, Nowa Kachowka. Po przegrupowaniu kontynuuje ruch w kierunku Chersonia i Nikołajewa. W czarnomorskiej strefie operacyjnej przeciwnik (…) kontynuuje przygotowania do morskiej operacji desantowej” – poinformował ukraiński sztab generalny.

07:43 Przez całą noc płonie uczelnia wojskowa w Charkowie po ataku lotniczym

Od dziewięciu godzin trwa pożar w uczelni wojsk pancernych w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy, którą w nocy zaatakowano z powietrza – podał portal Suspilne.

Poinformowano o ofiarach śmiertelnych. Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, od wtorku znajduje się pod ostrzałem rakietowym rosyjskiej artylerii. Jest wiele ofiar śmiertelnych.

07:31 Alarm przeciwlotniczy w Kijowie, Czerkasach, Sumach, Czernichowie; wybuch w Charkowie

Alarm przeciwlotniczy został ogłoszony w środę rano w szeregu ukraińskich miejscowości i obwodów, m.in. w Kijowie, Czerkasach i Sumach – podaje portal Suspilne. Informuje również o „głośnym wybuchu” w Charkowie. Alarm ogłoszono w Kijowie i obwodzie kijowskim, w Czerkasach, Sumach, w obwodzie czernihowskim i połtawskim. Wszystkich mieszkańców wezwano do ukrycia się.

W stolicy kraju wszystkie stacje metra oprócz naziemnych działają jako schrony. Suspilne informuje, że w Charkowie było słychać głośny wybuch i publikuje w Telegramie nagranie.

Sumy na północnym wschodzie kraju znowu ostrzeliwano z artylerii. „Na ulicach trwają walki, proszę nie wychodzić z ukrycia” – zaapelowała administracja mieska, cytowana przez Suspilne.

07:16 Cztery osoby zginęły w rosyjskim ataku na Żytomierz

Cztery osoby, w tym dziecko, zginęły w wyniku uderzenia rosyjskiego pocisku manewrującego w budynki mieszkalne w Żytomierzu w środkowej części Ukrainy – poinformował w środę doradca MSW Ukrainy Anton Heraszczenko na Telegramie. „Na razie zginęły cztery osoby, w tym dziecko” – oznajmił Heraszczenko. Jego zdaniem pocisk miał w zamierzeniu uderzyć w pobliską bazę 95. brygady lotniczej w Żytomierzu. Według ukraińskiej służby ds. sytuacji nadzwyczajnych uszkodzonych zostało 10 budynków mieszkalnych i miejski szpital.

Tymczasem minister zdrowia Wiktor Laszko poinformował na Facebooku, że siły rosyjskie zabiły anestezjolożkę, która wiozła do szpitala rannego siostrzeńca w wiosce Kuchary w obwodzie kijowskim.

07:13 Moskiewska giełda trzeci dzień z rzędu nie wznowi handlu akcjami

Notowania na moskiewskiej giełdzie w środę trzeci dzień z rzędu pozostają zawieszone – poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat rosyjskiego banku centralnego. Jak pisze Reuters, rosyjski bank centralny zapowiedział jednocześnie, że po raz pierwszy w tym tygodniu zezwoli na ograniczony zakres operacji.

We wtorek rosyjski bank centralny podał na stronie, że w związku z obecną sytuacją zdecydował o niewznawianiu handlu akcjami oraz instrumentami pochodnymi na moskiewskiej giełdzie.

7:11 W szpitalach portowego Mariupola 128 rannych po ostrzałach

128 rannych jest w szpitalach Mariupola w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na komunikat zamieszczony w nocy na Telegramie przez mera miasta Wadyma Bojczenkę. „Liczba rannych cywili rośnie każdego dnia. Dzisiaj w naszych szpitalach jest 128 osób” – poinformował Bojczenko.

Wśród rannych są osoby z ciężkimi obrażeniami. „Lekarze już nie wracają do domów, walczą o życie mieszkańców” – dodał mer.

Mariupol we wtorek został znowu ostrzelany z artylerii. Bojczenko powiedział, że rakietami po raz kolejny atakowano dzielnice mieszkalne. Pomimo ostrzałów udało się częściowo wznowić dostawy energii, a w nocy piekarnie upiekły 25 ton chleba – mówił.

1 marca Mariupol atakowano m.in. przy użyciu rakiety Toczka-U z głowicą kasetową – podał Ukrinform. Taki rodzaj amunicji, ze względu na rozrywanie się ładunku na wiele mniejszych części, powoduje ogromne straty i jest zakazany przez prawo międzynarodowe.

07:04 Szef sił zbrojnych Ukrainy: Rosja straciła już więcej żołnierzy niż w I wojnie czeczeńskiej

W dniach 24-28 lutego straty wśród żołnierzy rosyjskich jednostek wojskowych w wyniku działań wojennych na Ukrainie były większe niż straty w całej I wojnie czeczeńskiej z lat 1994-1996 – podał w środę portal Suspilne, powołując się na naczelnego dowódcę sił zbrojnych Ukrainy Wałerija Załużnego.

Według oficjalnych danych w I wojnie czeczeńskiej, która trwała od 1994 do 1996 roku, Rosja straciła 5042 żołnierzy, a w II wojnie czeczeńskiej w latach 1999-2000 – 7425.

Tymczasem według ukraińskiego sztabu generalnego tylko w pierwszych pięciu dniach agresji na Ukrainę straty Rosji sięgnęły 5300 osób.

„Rosyjscy okupanci mają dwie opcje: zginąć albo poddać się. Jesteśmy na własnej ziemi, więc będziemy jej bronić do ostatniej kropli krwi. Zarówno własnej, jak i okupanta” – zapowiedział Załużny w środę, cytowany przez Suspilne.

06:57 Ministerstwo Infrastruktury apeluje o zerwanie morskich połączeń z portami Rosji

Ministerstwo infrastruktury Ukrainy zaapelowało o zerwanie morskich połączeń z portami Rosji oraz zaprzestanie obsługi rosyjskich statków w zagranicznych portach.

Jak poinformował portal Hromadske, Ukraina skierowała już prawie 50 apeli do czołowych morskich państw i organizacji na świecie, informując o wtargnięciu Rosji na Ukrainę i poważnym złamaniu przez Federację Rosyjską prawa morskiego.

Na razie przygotowywane jest rozporządzenie o zakazie wpływania na ukraińskie wody terytorialne i do morskich portów Ukrainy statków pod rosyjską banderą, jednostek, których właścicielami, udziałowcami lub beneficjentami są obywatele Rosji lub osoby prawne zarejestrowane w Rosji.

Oprócz tego zakazane będzie wpływanie statków pod banderą ukraińską do portów rosyjskich.

06:27 Odparto atak na szpital wojskowy w Charkowie

Siły ukraińskie odparły atak na szpital wojskowy w Charkowie – poinformowała w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), dodając, że nie potwierdziły się doniesienia o wysadzeniu rosyjskiego desantu.

Dowódca policji obwodu charkowskiego Wołodymyr Tymoszko powiedział portalowi Suspilne, że wokół szpitala trwały w nocy walki, ale nie ma strat wśród ukraińskich żołnierzy. „Na razie sytuacja wokół szpitala jest pod kontrolą, wzmocniono ochronę” – dodał.

Wcześniej deputowany Rady Najwyższej (parlamentu) Ołeksij Honczarenko podał na Telegramie, że w nocy w Charkowie „Rosjanie wysadzili desant”, ale SBU podała, że informacja ta się nie potwierdziła.

05:29 Rosyjskie wojsko zajęło miasto Trościaniec w obwodzie sumskim

We wtorek trzy przybywające z różnych kierunków kolumny rosyjskiego wojska wkroczyły do Trościańca i zajęły to leżące w obwodzie sumskim miasto – napisał na Telegramie szef Obwodowej Administracji Państwowej obwodu Dmytro Żywycki. „W mieście zniszczone są prawie wszystkie linie energetyczne, wszystkie drogi są uszkodzone. Rosjanie chodzą od domu do domu, wyprowadzają ludzi z piwnic, zmuszają ich do siedzenia w nocy na ulicy” – napisał Żywycki.

Rosyjskie czołgi zburzyły XVIII wieczny zabytek architektury tzw. Okrągły Dziedziniec (ujeżdżalnię), a także miejską galerię sztuki.

04:43 Rosyjski desant wylądował w Charkowie i zaatakował szpital wojskowy

Rosjanie przeprowadzili desant powietrzny w Charkowie. Rosyjscy spadochroniarze zaatakowali miejscowy szpital wojskowy – poinformowała w środę Rada Najwyższa Ukrainy.

„W Charkowie wylądował rosyjski desant. Okupanci zaatakowali szpital wojskowy. Wywiązała się potyczka między najeźdźcami a obrońcami Ukrainy” – napisano na Telegramie ukraińskiego parlamentu. Atak miał miejsce w czasie, gdy miasto i region ogłosiły alarm powietrzny – poinformowała agencja UNIAN.

We wtorek wojsko rosyjskie przeprowadziło atak rakietowy na budynek Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wskazał, że Kijów i Charków to główne cele rosyjskich działań wojennych.

03:16 Biden: Sześć dni temu Władimir Putin chciał zatrząść fundamentem wolnego świata, ale mocno się przeliczył

Sześć dni temu Władimir Putin chciał zatrząść fundamentami wolnego świata, ale mocno się przeliczył – powiedział we wtorek prezydent USA Joe Biden podczas swojego pierwszego orędzia o stanie państwa. Jak dodał, Ukraińcy zainspirowali świat swym oporem.

„Putin myślał, że wjedzie na Ukrainę, a świat przed nim ustąpi. Zamiast tego spotkała go ściana siły, jakiej nigdy sobie nawet nie wyobrażał. Spotkał Ukraińców” – powiedział Biden. „Od prezydenta Zełenskiego po szeregowego Ukraińca – ich odwaga, brak strachu, determinacja inspiruje świat. Grupy obywateli blokujących czołgi swoimi ciałami. Wszyscy od studentów po emerytów broniących swojej ojczyzny” – mówił prezydent, wzywając zebranych w Kongresie gości do zademonstrowania solidarności z Ukrainą.

3:08 Rosjanie zaminowują porzucany w obwodzie sumskim sprzęt wojskowy

Rosjanie podkładają miny pod porzucany przez siebie w obwodzie sumskim na wschodzie Ukrainy sprzęt wojskowy – podało w środę Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.

2:01 Przy pomocy drona na wschodzie kraju zniszczono we wtorek 180 jednostek sprzętu wojskowego Rosji

Przy pomocy tureckiego drona Bajraktar TB-2 w obwodzie sumskim na północnym-wschodzie Ukrainy we wtorek zniszczono 180 jednostek sprzętu wojskiego rosyjskiej armii – poinformował w środę szef Obwodowej Administracji Państwowej regionu Dmytro Żywycki.

– Dużą część zniszczonego sprzętu stanowiły czołgi i transportery opancerzone – napisał na Facebooku Żywycki.

Nie ustalono dotąd informacji o liczbie zlikwidowanych rosyjskich żołnierzy, którzy znajdowali się w zniszczonych kolumnach.

– Obwód sumski jest ukraińskim bastionem, jego obrona jest walką o całą Ukrainę. Zatrzymujemy wroga na samych granicach! – napisał Żywycki.

We wtorek szef administracji państwowej Sumy poprosił władze centralne Ukrainy o pomoc w walce ze stale napływającym do regionu rosyjskim sprzętem wojskowym. – W tej chwili dziesiątki tysięcy sprzętu – ciężkiej broni, artylerii – wjechało w granice obwodu, kursując po całym regionie i niosąc śmierć Ukraińcom – powiedział. Żywycki zaapelował o wsparcie lotnicze i precyzyjne, punktowe ataki, bez których „Rosjanie mogą się wkrótce znaleźć w Kijowie”.

1:20 Rosjanie zajęli port i stację kolejową w położonym na południu kraju Chersoniu

W Chersoniu na południu Ukrainy przed budynkiem Obwodowej Administracji Państwowej stoi rosyjski sprzęt wojskowy, a stacja kolejowa i port znalazły się pod kontrolą Rosji – poinformował w środę portal Ukraińska Prawda, powołując się na relację dziennikarki Eryki Awdijewej przebywającej w mieście.

Na nagraniach miejskich kamer przemysłowych widać sprzęt wojskowy stojący przed budynkiem regionalnej administracji.

Burmistrz Chersonia Igor Kołychajew zaapelował do ukraińskich władz centralnych oraz organizacji międzynarodowych o pomoc w zorganizowaniu korytarza do zbierania setek zwłok i umożliwienia przywożenia do Chersonia żywności i lekarstw. Polityk wskazał, że w walkach zginęło wielu członków obrony terytorialnej Ukrainy.

Część z chersońskich ulic jest pozbawiona prądu oraz wody. Mieszkańcy blisko 290-tysięcznego miasta starają się nie opuszczać swoich domów. Sklepy pozostają zamknięte.

1:12 Pentagon: na Ukrainie jest już 80 proc. zgromadzonych wcześniej u granic kraju wojsk Rosji

Rosjanie wprowadzili już na Ukrainę ponad 80 proc. skoncentrowanego wcześniej wzdłuż granic kraju potencjału wojskowego i przygotowują się do ataku na Kijów oraz Charków – poinformowała w środę agencja Ukrinform, powołując się na źródła w Pentagonie.

Ukrinform podał, że – według informacji Pentagonu – zgromadzone na północy kraju wojska Rosji nie zbliżyły się znacząco do stolicy Ukrainy Kijowa.

Zdaniem Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych otaczające Charków rosyjskie wojska mogą użyć do ataku broni termobarycznej. Wyrzutnie zdolne do przenoszenia tego rodzaju bomb zidentyfikowano w pobliżu położonego na wschodzie Ukrainy miasta.

PAP/am/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj