Wyższe mandaty skłaniają do zdjęcia nogi z gazu. Ale liczba ofiar w wypadkach nie spadła

(Fot. KPP Bytów)

Jeździmy wolniej, ale niekoniecznie bezpieczniej. Tak wynika z danych policji, podsumowujących trzy pierwsze miesiące nowego roku. Od czasu wprowadzenia wyższych mandatów wyraźnie zmalała tylko liczba praw jazdy zatrzymanych za znaczne przekroczenie prędkości.

Jak mówi aspirant Marek Radliński z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku – do marca 2021 roku 918 kierowców za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym straciło prawo jazdy na trzy miesiące. W tym roku takich przypadków było 443, co oznacza spadek o 52 proc.

– Doszło do 260 wypadków. To o 8 mniej niż przed rokiem. Mamy więc spadek o 3 proc. Liczba rannych spadła z 338 do 318, czyli o 6 proc. Z 17 do 18 wzrosła natomiast liczba ofiar, co oznacza wzrost o 6 proc. Bardzo trudno powiedzieć, czy rzeczywiście mocno zwolniliśmy – przyznaje asp. Radliński. – Przez cały czas widać, że są takie ekstremalne przypadki, kiedy jednak ludzie jeżdżą bardzo szybko w obszarach zabudowanych. Naprawdę nie trzeba daleko szukać. 27 marca było tak na Alei Niepodległości w Sopocie. Mężczyzna jechał z prędkością 107 km/h. Na trzy miesiące stracił prawo jazdy i otrzymał 1500 złotych mandatu karnego – wyjaśnia policjant.

OKIEM KIEROWCÓW

Co ciekawe, podobnie zmiany odczuwają kierowcy. Staramy się być sprytni – mówią.

– Trochę młodzi kierowcy zwolnili. Ja akurat mieszkam na wsi i widzę, że teraz jeżdżą 70 km/h tam, gdzie wcześniej przekraczali prędkość i jeździli 100 km/h. Na wsiach jeszcze nie zatrzymują się przed przejściami dla pieszych, no i wszyscy jeżdżą z telefonami w dłoni. Ale na pewno troszeczkę jest wolniej – zauważa jeden ze zmotoryzowanych.

Dane ogólnopolskie tylko po części pokrywają się z pomorskimi. Od początku roku w kraju za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 50 km/h ukarano odebraniem dokumentu 6 tysięcy kierowców. To dwa razy mniej niż rok wcześniej.

O 10 proc., bo do 3700 wzrosła liczba wypadków. Zginęło 395 osób. To więcej o 7 procent.

BEZPIECZEŃSTWO NA PASACH

Jak dodają policjanci – w tym roku, w porównaniu do minionego, na Pomorzu nieznacznie spadła liczba wypadków na przejściach, do których doszło z winy kierujących. Było ich 236 w stosunku do 243 rok wcześniej. Więcej jest natomiast zdarzeń, w których zawinili piesi. Takich sytuacji było 45. Rok wcześniej 39.

Warto zauważyć, że wyraźne zmalała liczba zgłoszonych policji kolizji. 4649 przez pierwsze trzy miesiące tego roku to o ponad 1100 mniej niż rok temu o tej samej porze. Po części jest to wynik obaw kierowców o mandat. Ten wynosi 1000 złotych plus kara za popełnione wykroczenie.

Przepisy dające pierwszeństwo pieszym, wchodzącym na pasy, działają od czerwca. Od stycznia zaś nowy taryfikator mandatów. Za naruszenie przepisów o bezpieczeństwie pieszych przez kierujących pojazdem mechanicznym zapłacimy do 1500 złotych. Za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy mandat karny to 500 zł. Kara za przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h to mandat w wysokości 2500 zł.


POSŁUCHAJ MATERIAŁU:

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj