Prezydent Duda oraz prezydenci krajów bałtyckich spotkali się z Wołodymyrem Zełenskim

(fot. Twitter/Kancelaria Prezydenta)

Prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy (Gitanasem Nausedą), Łotwy (Egilsem Levitsem) oraz Estonii (Alarem Karisem) spotkali się w Kijowie z prezydentem Ukrainy (Wołodymyrem Zełenskim) – poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.

Kancelaria Prezydenta opublikowała w środę po południu na Twitterze zdjęcie prezydentów Dudy i Zełenskiego; na zdjęciu widoczni są również prezydenci państw bałtyckich. Wcześniej, jak informował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, prezydenci Polski, Litwy, Łotwy oraz Estonii odwiedzili położoną opodal Kijowa Borodziankę, która stała się miejscem zbrodni wojsk rosyjskich na ukraińskiej ludności cywilnej.

Wizyta prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w Kijowie jest pierwszą wizytą głów państw w ukraińskiej stolicy od początku rosyjskiej agresji. Prezydenci Duda i Nauseda ostatni raz widzieli się z Zełenskim w Kijowie w przededniu wojny.

WCZEŚNIEJSZE WIZYTY NA UKRAINIE

W połowie marca do Kijowa udali się premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janszą, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Po spotkaniu Kaczyński powiedział, że na Ukrainie potrzebna jest misja pokojowa i humanitarna, przygotowana przez NATO i może inne organizacje.

W ubiegłym tygodniu wizytę w Kijowie złożyli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef dyplomacji UE Josep Borrell. Politycy ci udali się także do znajdującej się ok. 20 km od Kijowa Buczy, gdzie wojska rosyjskie dopuściły się zbrodni wojennych na cywilnej ludności miasta. W wizycie uczestniczył także premier Słowacji Eduard Heger. Również w ubiegłym tygodniu Kijów odwiedził premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.

PREZYDENT ANDRZEJ DUDA W IRPIENIU

Prezydent Andrzej Duda przebywał w Irpieniu w obwodzie kijowskim wraz z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawłem Solochem i szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakubem Kumochem – poinformowało BBN w środę wieczorem.

– Prezydent Andrzej Duda w Irpieniu. Towarzyszą szefowie BBN Paweł Soloch oraz BPM KPRP Jakub Kumoch – poinformowało BBN na Twitterze. Do wpisu dołączono cztery fotografie z polskim prezydentem na pierwszym planie, który ogląda zniszczony, ciężki sprzęt wojskowy, w tym czołg i transporter opancerzony.

DUDA: „TO TERRORYZM I BANDYTYZM”

– Jeżeli ktoś wysyła żołnierzy, by bombardowali budynki mieszkalne i zabijali cywilów, to to nie jest wojna; to terroryzm i bandytyzm. Dla sprawców nie ma miejsca w społeczności międzynarodowej. – Przybyliśmy dzisiaj tutaj do Kijowa, by stanąć obok prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, uścisnąć go i powiedzieć, że go podziwiamy – jego bohaterstwo, twardość w obronie kraju jego i jego współpracowników, wszystkich ukraińskich żołnierzy, którzy na co dzień walczą i oddają życie w obronie swojej ojczyzny: tak jak zapowiadał pan prezydent, bohatersko i bez ani jednego kroku w tył – powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Ukrainy oraz wizycie w Buczy, Borodziance i Irpieniu.

Jak mówił, przybyli do Kijowa prezydenci widzieli dwa oblicza wojny. – Widzieliśmy to oblicze wojskowe – to były te zniszczone czołgi, to była śmierć, która unosiła się wokół nich, ale to było starcie żołnierzy z żołnierzami – ukraińskich broniących swojej ojczyzny z rosyjskimi najeźdźcami. Zgodnie z regułami wojennego prawa – na śmierć i życie. Trudne do zaakceptowania, ale znane w historii świata – wskazał prezydent.

– I widzieliśmy drugie oblicze. widzieliśmy oblicze, którego nie sposób zrozumieć, absolutnie nie sposób zaakceptować i przyjąć: zbombardowane osiedla mieszkalne, bloki, domy mieszkalne – nie wojskowe instalacje czy koszary. Zwykłe domy, gdzie mieszkają zwykli ludzie, którzy teraz często szukają schronienia w mojej ojczyźnie. Powiedziałem do prezydenta Zełenskiego i panów prezydentów, do naszych współpracowników: to nie jest wojna, to jest terroryzm. Jeżeli ktoś wysyła samoloty i żołnierzy, żeby bombardowali osiedla mieszkaniowe, zabijali cywilów – to nie jest wojna. To jest okrucieństwo, bandytyzm i terroryzm. To jest to oblicze rosyjskiej napaści na Ukrainę, z którym nigdy nie wolno nam się pogodzić – podkreślił Duda.

Jak dodał, to „złamanie wszelkich reguł prawa wojennego, międzynarodowego, złamanie wszelkich reguł”. – Dla tych, którzy takie reguły łamią nie ma miejsca pośród społeczności międzynarodowej, która wzajemnie się uznaje – oświadczył prezydent. W związku z tym – jak mówił – wszelkie sankcje nakładane na Rosję muszą być „sankcjami wykluczającymi”.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj