Rowerzyści z pierwszeństwem przed samochodami. Zapowiadają się na radykalne zmiany przepisów

(Fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Szykują się kolejne, ważne zmiany w przepisach ruchu drogowego. Mają dotyczyć głównie rowerzystów, choć nie tylko. Starania o ich wprowadzenie zapowiedział niedawno na łamach portalu BRD24 Marek Dworak, pełnomocnik ministra infrastruktury do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego i rowerowego.

Najwięcej może wydarzyć się na przejazdach rowerowych, które dla rowerzystów staną się jak zebry dla pieszych. Jednoślady mają tam mieć pierwszeństwo już w chwili wjazdu na jezdnię, a do tego zakaz wjazdu bezpośrednio przed nadjeżdżający samochód. Zmiana ważna, ale kontrowersyjna – ocenia Łukasz Zboralski, redaktor naczelny portalu BRD24.

– Właśnie prawo rowerowe trochę u nas dostosowało się cywilizacyjnie do zachodu szybciej, niż prawo dotyczące pieszych. Kierowcy musieli bardziej uważać na przejazdach rowerowych, nie mogli zrzucać winy na rowerzystów. Ten tożsamy zakaz wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd był w Polsce wykorzystywany głównie do tego, by przypisywać pieszym winę w wypadkach spowodowanych przez kierowców. Myślę, że to jest do mocnej dyskusji w Polsce – wyjaśnia Łukasz Zboralski.

DZIECI KONIECZNIE W KASKACH

Kolejną z ważnych propozycji jest obowiązek jazdy dzieci w kaskach. Być może rowerzyści nie będą mogli, jak dotąd, swobodnie jeździć obok siebie. Będzie to możliwe jedynie, gdy nic nie jedzie z przeciwka. Zabronione może być także wyprzedzanie z prawej strony z wyjątkiem dojazdu do świateł. Pomysły mają być dyskutowane.

Rowerzyści, z którymi rozmawiał nasz reporter podkreślają, że ważne jest, by obie grupy na drodze wzajemnie się widziały. Stąd konieczność zwolnienia przed przejazdem wydaje się zmianą logiczną i potrzebną.

ŚREDNIA NA POZIOMIE ROKU PANDEMICZNEGO

W ubiegłym roku, w Polsce rowerzyści uczestniczyli w 3,5 tysiącach wypadków. Zginęło 185 kierujących jednośladami.

– Musimy walczyć o poprawę bezpieczeństwa, o my wciąż w Unii Europejskiej jesteśmy w końcówce,  jeśli chodzi o liczbę wypadków na milion mieszkańców. Poprawiliśmy to zmianami na przejściach dla pieszych i wyższymi mandatami na tyle, że nasza średnia utrzymuje się na poziomie roku pandemicznego, ale oczywiście to jest jeszcze długa droga przed nami – podkreśla Łukasz Zboralski.

Wśród proponowanych zmian są także między innymi, są także obowiązek zjazdu z ronda tylko z prawego pasa, wprowadzenie przez zarządców dróg prędkości zalecanej, ale też obowiązkowe szkolenia BRD dla młodych kierowców.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj