Drewna na opał w tym roku nie zabraknie – zapewnia rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski. Leśnicy sukcesywnie pozyskują je i, jak mówi Gzowski, nie powoduje to degradacji drzewostanu.
– Dzięki pracy polskich leśników mamy teraz dwa miliardy metrów sześciennych drewna, które rośnie w lesie. Co roku, wbrew wielu głosom opinii publicznej, tego drewna przyrasta. Leśnicy pozyskują około 40 milionów metrów sześciennych drewna rocznie. Jest to mniej niż roczny przyrost drewna, bo on wynosi ok. 60 mln metrów sześciennych. Kultura palenia drewnem, szczególnie w niewielkich miejscowościach, to jest pewien element normalny, konwencjonalny – mówi Gzowski.
Wycinka przemysłowa prowadzona jest także teraz latem, nie tylko wczesną wiosną czy zimą. Warto przypomnieć, że do celów grzewczych, zgodnie z przepisami, przeznaczyć można drewno sezonowane przynajmniej dwa lata.
Marek Nowosad/jk