Pod koniec przyszłego roku możliwa obniżka stóp procentowych. „Nieuchronny jest spadek inflacji”

(Fot. PAP/Albert Zawada)

Nic nie upoważnia nas do myślenia o inflacji na poziomie dwudziestu iluś procent, którą niektórzy straszą – stwierdził w czwartek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Jego zdaniem nawet jeśli inflacja wzrośnie na początku roku, to potem na całym świecie spadnie.

Jak mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej szef NBP, wszyscy członkowie Rady Polityki Pieniężnej byli niemile zaskoczeni wyższym wskaźnikiem inflacji we wrześniu.

WYSIŁKI RZĄDU

Prezes NBP ocenił, że „nic nie upoważnia nas do myślenia o dwudziestu iluś procentach inflacji, którą niektórzy straszą”.

– Widzę ogrom wysiłku ze strony rządu, który pracuje nad tym, żeby ceny regulowane przygasić, zastopować, zamrozić ceny energii, prądu na jakiś poziomach – powiedział. Dodał, że trudno powiedzieć, jak to w końcu przełoży się na inflację.

„INFLACJA MUSI WRESZCIE SPADAĆ”

– Nawet jeśli będzie wahnięcie w górę na początku roku, to potem nieuchronny jest proces spadku inflacji – zaznaczył. Dodał, że będzie tak na całym świecie – inflacja wszędzie musi wreszcie spadać.

– Wszystkie zjawiska ekonomiczne, które znamy, są cykliczne. Wzrost dobrobytu w nieskończoność też nie będzie trwał – mówił.

Prezes NBP zapowiedział, że w listopadzie będzie nowa projekcja NBP, nowy raport o inflacji. – Ocenimy w pełni skutki dotychczasowego zacieśnienia przez nas, to nam ułatwił dalsze decyzje, czy jeszcze trzeba będzie coś zacieśnić, czy już dostatecznie zacieśniliśmy. Najgorzej jakby się okazało, że zacieśniliśmy za bardzo. Ale nie sądzę, żeby tak było. Nic na to nie wskazuje – powiedział.

OBNIŻKA STÓP POD KONIEC PRZYSZŁEGO ROKU

Jak dodał, z raportu wyniknie, czy referencyjna stopa procentowa na poziomie 6,75 proc. „jest wystarczająca, czy jest sens podwyżki jeszcze większej”.

– Poprzednio informowałem, że stopy się zatrzymają w pewnym momencie, że w połowie roku być może inflacja zacznie spadać i w ostatnim kwartale czy wcześniej będzie przestrzeń dla obniżki stóp. To, co teraz nastąpiło, trochę osłabia to przewidywanie, ale nadal je podtrzymuję. Mam nadzieję, że obniżka stóp pierwsza będzie możliwa pod koniec przyszłego roku – powiedział Glapiński.

GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2022 r. wzrosły rdr o 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,6 proc.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj