Chwilowa poprawa pogody. Niedziela ma być ciepła i pogodna, choć może nieco pokropić

(Fot. Pixabay.com)

Za sprawą klina wyżowego, w niedzielę na zachodzie Polski będzie pogodnie i ciepło. Tylko w w centrum i na wschodzie więcej chmur i może spaść słaby deszcz. Jak powiedział Jakub Gawron, synoptyk Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego, w nocy od zachodu wkroczy zatoka niżowa z ciepłym i wilgotnym powietrzem.

W niedzielę najładniejszą pogodę będą mieli mieszkańcy zachodniej Polski. – Rano w całej Polsce mogą utrzymywać się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów, które będą zanikały w ciągu dnia. W zachodniej Polsce będzie bardzo ładna pogoda. Na wschodzie spodziewamy się nieco więcej chmur i miejscami mogą pojawić się słabe opady deszczu. Pokropić może także w centrum i na Pomorzu, ale nie będą to intensywne opady. Temperatura maksymalna wyniesie od 13 stopni Celsjusza na krańcach północnych do 19 stopni na Dolnym Śląsku i w województwie opolskim – powiedział Jakub Gawron z IMGW-PIB. Dodał, że wiał będzie umiarkowany, nad morzem porywisty, z południowego zachodu i zachodu.

W nocy z niedzieli na poniedziałek na zachodzie Polski zaznaczy swój wpływ zatoka niżowa z ciepłym frontem. Zachmurzenie w kraju będzie umiarkowane i duże. Nieco więcej chmur pojawi się na zachodzie kraju. Tam też miejscami może spaść słaby deszcz. Lokalnie będą tworzyć się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Temperatura minimalna od 7-8 stopni na północnym wschodzie Polski do 12 stopni na zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych, w Sudetach może osiągać do 100 km/h, a w obszarach podgórskich Sudetów do 60 km/h.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj