Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę stóp procentowych; główna stopa, referencyjna, wynosi 6,75 proc. W krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo – wskazano w informacji NBP po posiedzeniu Rady.
Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie – poinformowano w środowym komunikacie banku centralnego.
Tym samym główna stopa procentowa NBP, stopa referencyjna, wynosi nadal 6,75 proc. (przed rozpoczęciem cyklu podwyżek wynosiła 0,1 proc.). Stopa lombardowa wynosi 7,25 proc., stopa depozytowa – 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli wynosi 6,8 proc. a stopa dyskontowa weksli – 6,85 proc.
WZROST INFLACJI
NBP przypomniał w informacji po posiedzeniu RPP, że inflacja CPI w Polsce – według szybkiego szacunku GUS – wzrosła w październiku 2022 r. do 17,9 proc. rdr.
– Wzrost inflacji w ostatnich miesiącach wynikał w znacznej mierze ze stopniowego przenoszenia wysokich cen surowców na ceny dóbr konsumpcyjnych. Wysokie ceny surowców znalazły odzwierciedlenie we wzroście cen żywności i energii. Jednocześnie zwiększały one także koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, co – w warunkach nadal relatywnie wysokiego popytu – skłaniało firmy do podnoszenia cen dóbr konsumpcyjnych i przyczyniało się do zwiększenia inflacji bazowej – ocenił bank centralny.
Wskazał, że inflacja bazowa była także podwyższana przez efekty utrzymujących się – pomimo ich stopniowego łagodzenia – zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw.
– W dalszym ciągu ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziaływała natomiast Tarcza Antyinflacyjna – zauważono.
OGRANICZENIE INFLACJI I CEN SUROWCÓW
Zwrócono uwagę, że Rada ocenia, iż spodziewane osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz z zacieśnieniem polityki pieniężnej przez główne banki centralne będzie wpływać ograniczająco na globalną inflację i ceny surowców.
– Osłabienie koniunktury światowej będzie także obniżać dynamikę wzrostu gospodarczego w Polsce. W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. z przedziałem odchyleń w wysokości +/- 1 pkt proc. – PAP) – wyjaśniono.
– Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość odziaływania obecnych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo – dodano.
UMOCNIENIE ZŁOTEGO
Według NBP szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki.
– Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę – podkreślił bank centralny.
INTERWENCJE NA RYNKU WALUTOWYM
W informacji dodano, że NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji.
– NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego – podano.
WYNIKI LISTOPADOWEJ PROJEKCJI INFLACJI
Poinformowano, że Rada zapoznała się z wynikami listopadowej projekcji inflacji i PKB z modelu NECMOD.
– Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 21 października 2022 r. oraz informacje o planowanych zmianach legislacyjnych ogłoszonych do 7 listopada 2022 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 14,4 – 14,5 proc. w 2022 r. (wobec 13,2 – 15,4 proc. w projekcji z lipca br.), 11,1 – 15,3 proc. w 2023 r. (wobec 9,8 – 15,1 proc.), 4,1 – 7,6 proc. w 2024 r. (wobec 2,2 – 6,0 proc.) oraz 2,1 – 4,9 proc. w 2025 r. – wskazano.
Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 4,3 – 4,9 proc. w 2022 r. (wobec 3,9 – 5,5 proc. w projekcji z lipca br.), -0,3 – 1,6 proc. w 2023 r. (wobec 0,2 – 2,3 proc.), 1,0 – 3,1 proc. w 2024 r. (wobec 1,0 – 3,5 proc.) oraz 1,8 – 4,4 proc. w 2025 r.
Środowa decyzja była drugą z rzędu o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie. Taką samą RPP podjęła w październiku. Wcześniej w cyklu podwyżek, który rozpoczął się w październiku 2021 r., Rada podnosiła stopy procentowe 11-krotnie. W tym roku podwyżek stóp nie było jedynie w sierpniu, kiedy RPP nie zbierała się z powodu przerwy urlopowej, oraz w październiku, kiedy Rada zdecydowała się nie zmieniać poziomu oprocentowania w NBP.
PAP/aKa