Mariusz Błaszczak: „Pamiętamy o żołnierzach, którzy stracili życie, służąc poza gracami kraju”

(Fot. Twitter/MON)

– Obowiązkiem państwa polskiego jest zadbanie nie tylko o pamięć o tych, którzy oddali życie, zginęli na misjach za granicą, ale także dbałość o ich najbliższych – powiedział Mariusz Błaszczak, wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej. W środę 21 grudnia w Warszawie odbyły się obchody Dnia Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa.

Szef MON podkreślił podczas uroczystości, że udział w misjach to wkład w bezpieczeństwo Polski. Znaczenie sojuszniczej solidarności podkreślił także w liście skierowanym do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda.

– Pamiętamy o wszystkich żołnierzach, którzy wypełniają swoją misję, szczególnie pamiętamy o żołnierzach, którzy stracili życie służąc poza gracami naszego kraju – powiedział Błaszczak podczas uroczystości w Centrum Weterana Działań Poza Grabnicami Państwa w Warszawie.

CEL: ODSTRASZYĆ AGRESORA

Błaszczak podkreślił, że udział żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników cywilnych w działaniach poza granicami kraju, to „był wymierny wkład Polski w umacnianie bezpieczeństwa naszej ojczyzny – poprzez okazywanie solidarności, służbę ramię w ramię z naszymi sojusznikami w obronie wolności państw, które zostały dotknięte kryzysem”.

– Dziś wojna toczy się u granic Rzeczypospolitej; dziś Ukraińcy dzielnie stawiają czoła Rosji, która próbuje odbudować swoje imperium zagrażające wolności w Europie; dziś w Polsce stacjonują żołnierze państw sojuszniczych, głównie Stanów Zjednoczonych. Rozlokowanie żołnierzy państw NATO i wspólne ćwiczenia mają odstraszyć agresora, pokazać, że Polska i państwa sojusznicze całej wschodniej flanki są gotowe stawić czoła ewentualnej inwazji. Poprzez ćwiczenia, obecność, pokazujemy, że agresorowi nie opłaci się napaść na Polskę – powiedział szef MON.

PRAKTYCZNY SPRAWDZIAN ZDOLNOŚCI

Prezydent w liście odczytanym przez doradcę szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. dyw. rez. Andrzeja Reudowicza podkreślił znaczenie trwającego od blisko 70 lat zaangażowania w misje, w których wzięło udział ponad 120 tys. Polaków.

– Dla żołnierzy udział w misjach to doskonały praktyczny sprawdzian zdolności, gotowości do działania i przygotowania do stawianych przed nimi zadań. Służba poza granicami kraju, to także ważny element budowania bezpieczeństwa państwa. Zaangażowanie Wojska Polskiego w operacje międzynarodowe w poczuciu solidarności z sojusznikami jest również inwestycją w nasze własne bezpieczeństwo oraz gwarancją, że w sytuacji zagrożenia dla naszego kraju możemy liczyć na wsparcie partnerów. Śmierć żołnierza to wielka strata dla narodu, armii i państwa, ale przede wszystkim to ogromna tragedia dla jego najbliższych – napisał prezydent.

MEDALE DLA RODZIN POLEGŁYCH

Szef MON wręczył medale „Za zasługi dla obronności kraju” rodzicom poległych żołnierzy. W uroczystości, zakończonej apelem poległych i salwą honorową, wzięli też udział bliscy amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli w Afganistanie.

Dzień Pamięci jest obchodzony w rocznicę najtragiczniejszego wydarzenia w historii polskich misji wojskowych za granicą. 21 grudnia 2011 r. w okolicy Ghazni w wybuchu miny-pułapki zginęło w Afganistanie pięciu żołnierzy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej: mł. chor. Piotr Ciesielski, sierż. Marcin Szczurowski, sierż. Łukasz Krawiec, sierż. Marek Tomala i sierż. Krystian Banach.

Polska uczestniczy w zagranicznych misjach wojskowych od 1955 r., kiedy polscy żołnierze wzięli udział w misji nadzorczej w Korei. Od tamtej pory przez misje przeszło ponad 120 tys. Polaków, głównie żołnierzy, ale także funkcjonariuszy i pracowników cywilnych. Zginęło i zmarło 121 z nich, ponad 800 zostało rannych.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj