Orlen podpisał porozumienie z przedstawicielami Norwegii, zgodnie z którym zostanie operatorem złoża gazu na Morzu Barentsa. Ponadto zawarto także umowy dotyczące współpracy przy jednym z najbardziej zaawansowanych projektów magazynowania CO2.
Prezes Orlenu powiedział w TVP Info, że Norwegia jest dla Polski strategicznym partnerem w kwestii wydobycia gazu. W Stavanger koncern podpisał porozumienie dotyczące potencjalnej współpracy przy jednym z najbardziej zaawansowanych projektów magazynowania CO2 na Norweskim Szelfie Kontynentalnym z norweskim Horisont Energi AS.
Jak informował Obajtek, obecnie wydobywamy w tym kraju około 3,5 mld m3 gazu i cały czas zwiększamy jego wydobycie. – To jest ważne dla Polski, dla Polaków, ponieważ dbamy o bezpieczeństwo gazowe w Polsce. Ostatnio połączyliśmy również dwa przedsiębiorstwa – Lotosu i PGNiG-u. Mamy bardzo dużą firmę. Jest ona ósma co do wielkości, jeżeli chodzi o wydobycie gazu w Norwegii. Nasza firma jest również piąta w kontekście planu inwestycyjnego. Zawiera się w nim około 49 mld zł, które przeznaczymy na wydobycie – tak by Polacy czuli się bezpiecznie – podkreślił.
ORLEN BĘDZIE OPERATOREM ZŁOŻA POLARIS
Polska spółka obejmie 50 procent udziałów w złożu Polaris na Morzu Barentsa. Dzięki temu będzie jego operatorem.
Grupa zamierza zaoferować klientom nowe usługi związane z odbiorem i zarządzaniem przemysłowymi emisjami dwutlenku węgla. Jej przedstawiciele podkreślają, że do rozwoju tych usług Orlen zamierza wykorzystać doświadczenia zebrane na Morzu Barentsa. Norwegia jest jednym z liderów w rozwoju technologii wychwytywania i magazynowania dwutlenku węgla.
Zgodnie ze strategią Orlenu do 2030 roku koncern chce mieć możliwość magazynowania lub zagospodarowania 3 mln ton dwutlenku węgla rocznie.
Grupa ma udziały w 91 koncesjach w Norwegii. Obecnie prowadzi wydobycie z 18 złóż.
IAR/aKa