Polskie firmy upadają. W ciągu ostatniego roku 4701 przedsiębiorstw ogłosiło upadłość

(Fot. Flickr/Omar Gurnah)

W ciągu ostatnich 12 miesięcy 4701 polskich przedsiębiorstw ogłosiło upadłość – przedstawiono w opublikowanym w środę, 24 stycznia raporcie firmy Coface. Zwrócono w nim uwagę na to, że wzrost upadłości dotyczy wszystkich branż z wyjątkiem rolnictwa.

Zgodnie z wynikami raportu Coface roczna liczba niewypłacalnych firm wzrasta nieprzerwanie od 2016 roku, kiedy to wyniosła 760. W ciągu ostatnich 12 miesięcy 4701 polskich przedsiębiorstw ogłosiło upadłość, co, jak podkreślono, stanowi rekordową liczbą. Dodano, że wzrost upadłości zanotowała każda branża oprócz rolnictwa.

Jako przyczynę wzrostu upadłości Coface wskazuje rekordowo wysoką inflację, wysokie stopy procentowe, wzrost kosztów paliw i energii oraz presję płacową.

PRZEWAŻA POSTĘPOWANIE POZASĄDOWE

W raporcie poinformowano, że podobnie jak w latach 2019-2022 w zeszłym roku większość firm zdecydowała się na wybranie postępowania pozasądowego w celu ogłoszenia niewypłacalności. Ze wspomnianej opcji skorzystały 4053 przedsiębiorstwa, co stanowi 60 proc. wszystkich organizacji. Na podjęcie postępowania upadłościowego i restrukturyzacyjnego prowadzonego przez sądy zdecydowało się 648 firm.

Jak zwrócili uwagę eksperci, rosnąca liczba niewypłacalności przedsiębiorstw jest częściowo spowodowana możliwościami, jakie polskie prawo przewiduje dla firm w trudnej sytuacji płynnościowej.

– W pierwszych latach poprzedniej dekady przeprowadzano głównie upadłości w celu likwidacji majątku, następnie w 2016 roku wprowadzono sądowe postępowania restrukturyzacyjne, które mają na celu wdrożenie rozwiązań umożliwiających firmom powrót do efektywnej działalności biznesowej, aż wreszcie lata pandemiczne obfitowały w działania pomocowe i wprowadzenie szybkich pozasądowych postępowań, które zostały zaimplementowane do polskiego systemu prawnego. Tym samym wzrost ogólnej liczby niewypłacalności przedsiębiorstw nie powinien być zaskoczeniem. Należy jednak pamiętać, że firmy nie sięgałyby po nie, gdyby nie miały takiej potrzeby – wyjaśnia Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce i Regionie Europy Centralnej.

NIEWYPŁACALNOŚĆ WE WSZYSTKICH BRANŻACH

Podkreślono, że w 2023 roku prawie wszystkie branże zanotowały wzrost niewypłacalności w porównaniu z poprzednim rokiem. Jedynie w rolnictwie widoczny jest nieznaczny spadek liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw (z 376 w 2022 do 347 w 2023 roku). Tendencja ta utrzymuje się od 2021 roku.

Poinformowano, że z największymi problemami zmagał się sektor usług (1401 niewypłacalnych firm). Tuż za nim uplasował się handel, w którym upadły 1023 firmy (w 2022 roku było ich 567). Znaczny wzrost niewypłacalności zanotowała także branża budowlana – upadło 638 firm (wzrost o 128 proc. w porównaniu z rokiem 2022) i transport – upadłość ogłosiło 546 firm (wzrost o 100 proc. w porównaniu z 2022 rokiem). Dane te są szczególnie alarmujące, ponieważ właśnie dwa ostatnie sektory odpowiadają za wzrost PKB.

– Usługodawcy stanowili najliczniejszą grupę niewypłacalnych podmiotów (30 proc. ) na tle wszystkich zarejestrowanych postępowań w Polsce. Działalność szkoleniowo-eventowa czy hotelarsko-gastronomiczna zostały poturbowane przez restrykcje czasu pandemii, a potem musiały zmierzyć się ze spowolnieniem popytu wywołanym sytuacją geopolityczną i szybującą inflacją. Pocieszający jest fakt, że liczba niewypłacalności w tej branży zaczęła spadać w drugiej połowie 2023 roku. Ostatni rok zakończył się także liczbą 1023 niewypłacalności przedsiębiorstw handlowych, co stanowiło wzrost o 80 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. Tym samym wynik z 2023 roku przekroczył sumę odczytów z lat 2021-2022 – wskazuje Barbara Kamińska, dyrektor Działu Oceny Ryzyka Coface w Polsce.

Coface jest firmą zajmująca się ubezpieczeniami należności, obecną na rynku od 75 lat.

 

PAP/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj