Z dnia na dzień temperatura będzie coraz niższa, nie obejdzie się też bez opadów deszczu i silnych porywów wiatru – taką pogodę na nadchodzący długi weekend prognozują synoptycy.
W parasol wyposażyć się trzeba będzie zwłaszcza 1 listopada. Opady jednak nie powinny być zbyt intensywne.
– Mimo przelotnych deszczów, w piątek będzie w miarę ciepło. Temperatury utrzymają się na poziomie około 10 – 12 stopni, Z kolei od Dnia Zadusznego będzie się robić coraz chłodniej, a to za sprawą niżu, który już zaczyna się formować nad Północnym Atlantykiem. Początkowo prawdopodobnie spadnie trochę deszczu. Nie będzie to bardzo kapryśna aura, ale odczujemy pierwsze oznaki nadchodzących chłodów, czyli końca jesieni – mówi dyżurny synoptyk biura IMGW w Gdyni Sławomir Guzek.
W piątek wieczorem spodziewane są też dość silne porywy wiatru. Te utrzymywać się będą do niedzieli.
Marcin Lange/raf