Pacjenci i medycy: „To wszystko wina kani!'”

Rytualne ścięcie kukły drapieżnego ptaka to zwyczaj, który do dziś kultywowany jest na północnych i południowych Kaszubach. Jest to starokaszubski obrzęd, związany z letnim przesileniem. Według tradycji Kania od wieków była i nadal jest obwiniana o całe zło minionego roku. W ostatnim czasie szczególnie często oskarżana jest o wszystko, co ma jakikolwiek negatywny związek z pandemią koronawirusa. Być może dlatego w tym roku po raz pierwszy obrzęd ten odtworzono w sopockim szpitalu. W ramach terapii zajęciowej pacjenci dziennego oddziału psychogeriatrycznego najpierw wcielili się w oskarżycieli i sędziów, następnie skazali kanię na karę śmierci, a ostatecznie ten wyrok wykonali.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj