6 500 mieszkań w Redzie zostanie podłączonych do gdyńskiej sieci ciepłowniczej. Dla mieszkańców oznacza to niższe opłaty za ogrzewanie, a dla środowiska zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, dwutlenku siarki, pyłów oraz innych szkodliwych substancji do atmosfery.
Inwestycja będzie kosztować 2 mln 600 tysięcy złotych, z czego 2 mln 300 tysięcy zł to pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Umowę w sprawie przekazania środków podpisali w środę przedstawiciele WFOŚiGW oraz miejskiej ciepłowni KOKSIK w Redzie.
– Dążymy do tego, aby wyłączyć naszą ciepłownię z pracy ciągłej – tłumaczy prezes miejskiej ciepłowni KOKSIK w Redzie, Janusz Kubera.
– Nasz zakład będzie stanowił jedynie dodatkowe źródło ciepła – np. w przypadku awarii. Co więcej będziemy mogli też, gdy zajdzie taka potrzeba, dostarczać ciepło także do Rumi i Gdyni.
POPRAWA JAKOŚCI ŻYCIA MIESZKAŃCÓW
Ciepło dostarczane z Gdyni oznacza niższą emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Sama emisja dwutlenku węgla do atmosfery ma się zmniejszyć o 8,5 tysiąca ton rocznie.
– Oznacza to po prostu poprawę życia naszych mieszkańców – mówi burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński.
– Mniej będziemy też płacić za zakup uprawnień do emisji CO2, co było wcześniej koniecznością, a co kosztowało naszą ciepłownię ok. 8 mln złotych – dodaje.
POLSKIE INWESTYCJE W CIEPŁOWNICTWO
– Musimy jeszcze w Polsce dużo zainwestować w ciepłownictwo. Poprawa efektywności pracy ciepłowni, modernizacje, poszukiwanie nowych źródeł energii – wylicza Szymon Gajda prezes wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej w Gdańsku.
Jak dodaje, „to wszystko jest przed nami”.
Piotr Lessnau/aKa