Tysiące motocyklistów upamiętniło ofiary zbrodni piaśnickiej. „To nie jest zwykły zlot”

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau)

Blisko 3000 motocyklistów przyjechało do Piaśnicy, aby oddać hołd ofiarom hitlerowskiej zbrodni z początków II wojny światowej.

Na szóstą edycję Motocyklowego Rajdu Piaśnickiego przyjechali głównie motocykliści z ziemi puckiej i wejherowskiej, ale nie brakowało też rejestracji trójmiejskich czy z powiatów lęborskiego oraz kartuskiego. W wydarzeniu uczestniczył też m.in. wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau)

– To nie jest zwykły zlot motocyklowy – podkreśla organizator Marcin Drewa. – Wszyscy uczestnicy są świadomi ogromu tragedii, która się tutaj rozegrała i przyjeżdżają tu się pomodlić. To inicjatywa, która łączy tysiące ludzi. Mieliśmy dwa tysiące breloków i wszystkie zostały rozdane, wiemy więc, jak wielu było chętnych. Pogoda dopisała, bardzo się z tego cieszymy. Wiemy, po co tu przyjeżdżamy: chcemy się pomodlić i uczcić osoby, które tu zginęły – dodaje.

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau)

– Ogarniamy pamięcią tych, którzy przed 84 laty ofiarowali tu swoje życia za ojczyznę – mówił podczas mszy świętej ks. Daniel Nowak, kustosz sanktuarium piaśnickiego.

Po mszy odbyła się prelekcja poświęcona zbrodni piaśnickiej. Dla wszystkich uczestników przygotowano też poczęstunek.

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau)

Piotr Lessnau

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj