Prokuratura w Kościerzynie przejęła śledztwo w sprawie skandalicznej interwencji policji w Rumi. Doszło do niej pod koniec grudnia. Patrol zatrzymał mężczyznę, który po pijanemu awanturował się w domu. Zamiast na komendę, funkcjonariusze wywieźli go do lasu i tam pozostawili.
O sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ.
– W późniejszych godzinach ten mężczyzna został znaleziony w rowie przez przypadkową osobę. Poinformował świadka, że został wywieziony przez funkcjonariuszy policji. Prokuratura Rejonowa w Wejherowie sporządziła również wniosek skierowany do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o wyłączenie od prowadzenia tego postępowania; dotyczy to funkcjonariuszy, którzy na co dzień współpracują z Prokuraturą Rejonową w Wejherowie – tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prokurator okręgowy przekazał sprawę śledczym z Kościerzyny. Postępowanie nadal prowadzone jest w sprawie – nikt nie usłyszał zarzutów. Czynności na zlecenie prokuratury wykonuje Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Za nadużycie władzy grozi do trzech lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/MarWer