Od początek tego roku w Chojnicach nie ma żadnej apteki która działa w nocy, a także w weekendy oraz święta. Jak na razie sytuacja się nie zmieni.
– Prowadzimy rozmowy z dzierżawcą pomieszczeń pod aptekę w szpitalu, ale rozmowy na razie nie zakończyły się porozumieniem – mówi Marek Szczepański starosta chojnicki. – Rozmowy są w toku, nie są łatwe, bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Dzierżawca apteki postawił dość trudne warunki finansowe, chciałby żeby znacznie zejść z wysokości dzierżawy, którą dzisiaj płaci. Wysłaliśmy również apel do ministra zdrowia. Odpowiedź można skwitować tym, że minister zdrowia nie planuje działań wskazanych w apelach Rady Powiatów i Rady Miejskiej w Chojnicach. Argumentuje to tym, że skala zakupów w godzinach nocnych i dni wolne jest znikoma i to było przyczynkiem do zmiany ustawy – dodaje.
Ministerstwo Zdrowia w ubiegłym roku wprowadziło nowelizację do „Ustawy o refundacji leków”.
Marcin Pacyno/mp