Opóźniona przebudowa ulicy w Tczewie, interwencje ekopatrolu straży miejskiej i konsultacje społeczne w Starogardzie Gdańskim [WIADOMOŚCI REGIONALNE]

(Fot. Google Street View)

Opóźnia się zakończenie przebudowy ul. Zygmunta Starego w Tczewie. Inwestycja miała być zrealizowana do końca lutego. Tymczasem wykonawca nie położył jeszcze asfaltu.

– Powodem jest zima. W tym czasie nie działają wytwórnie mas bitumicznych – wyjaśnia Przemysław Boleski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Tczewie.

Od momentu otwarcia wytwórni wykonawca będzie potrzebował około trzech tygodni na dokończenie prac. Koszt inwestycji to ponad sześć milionów złotych, z czego pięć milionów stanowi dofinansowanie przyznane w ramach rządowego funduszu Polski Ład.


Tczewski ekopatrol straży miejskiej interweniował w zeszłym roku prawie 500 razy. Do tego zadania oddelegowane są dwie osoby, które obsługują specjalistycznego drona do monitorowania jakości powietrza.

– Patrol rozpoczął działania w zeszłym roku i nie przewidujemy ich zakończenia. Bez względu na porę roku jest co robić. Po liczbie interwencji widać, że działania patrolu są zasadne. Mieszkańcy zgłosili do nas 200 spraw, sam ekopatrol podjął ponad 200 własnych interwencji, czyli od października było ich około 500. Jak na nasze miasto to duża liczba – mówi Monika Fabich, komendant tczewskiej straży miejskiej.

W okresie wiosenno-letnim ekopatrol zapowiada między innymi kontrole miejskich ogródków działkowych i walkę z dzikimi wysypiskami śmieci.


Trwają konsultacje społeczne planu przebudowy ul. Derdowskiego w Starogardzie Gdańskim.

Dokument jest dostępny na stronie internetowej ratusza. Został też wyłożony do wglądu w wydziale techniczno-inwestycyjnym. Mieszkańcy mogą się zapoznać z planem do 3 marca. Z kolei do 10 marca mają czas, by zgłosić swoje wnioski i uwagi. Można to zrobić mailowo lub osobiście w urzędzie miasta przy ul. Gdańskiej.


Schronisko dla zwierząt w Starogardzie Gdańskim potrzebuje fotela. Mebel zostanie ustawiony w kociarni, żeby mieszkańcy mogli tam przychodzić i czytać książki.

– Realizowaliśmy już taki pomysł. Ma to pozytywny wpływ na koty i ludzi, zwiększa także prawdopodobieństwo adopcji – podkreśla Aleksandra Pawlak ze starogardzkiego schroniska. – Chodzi o fajny, duży, miękki fotel. Chcemy, żeby osoby, które będą nas odwiedzały, miały wygodnie, ale koty też na pewno zareagują z radością i będą na nim siadały – dodaje.

Ze schroniskiem można skontaktować się telefonicznie 58 560 99 31 lub za pomocą Facebooka.

Hanna Brzezińska, Filip Jędruch/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj